Dwu miesięczny intensywny warsztat seksualności i relacji rodzinnych w Polsce!
7 kwiecień – 3 czerwca 2015
Przyjechaliśmy na góra 2 tygodnie, a skończyło się prawie na 2 miesiącach.
Co się działo?
Najpierw mechanik przytrzymał naszą landrynkę prawie na miesiąc, a może ona zapodała sobie miesięczne sanatorium u swojego ulubionego mechanika….???
Dało to przestrzeń i energię do większej pracy nad sobą, a może ten czas był konieczny na zmierznie się z demonami przeszłości…….
Bartek kończył ze szkółką roślin ozdobnych rozstając się z tworem, który tworzył z wielką pasją.
Tworem stworzonym dla prestiżu, pieniędzy, braku innego pomysłu ………….
Wielki miłośnik przyrody, stworzył coś co ją niszczy.
Tak, tak ….przemysłowe uprawy to nie tylko monokultury na małej powierzchni, ale potężna ilość środków chemicznych i nawozów sztucznych (pod koniec działalności stosowaliśmy jak tylko się dało wiele razy droższe, mniej skuteczne preparaty biologiczne).
Sprzedawały się ostatnie konstrukcje tuneli i ostatnie rośliny znajdowały nowe, bardziej przestronne domki.
Ziemia zostawała zwracana ziemi.
Teraz na pewno czas na głębszą relację z ziemią w energii współpracy, jedności, bez wykorzystywania i dojenia jeden drugiego.
Cały proces czyszczenia zaszłości spowodował, że znaleźliśmy się na warsztatach rozbrajania ciała prowadzone przez Andrew Barnew a, organizowane przez Esterę Sarasvati. www.narodzinydozycia.pl to jednem z najlepszych, a może inaczej najsilniejszych warsztatów na jakich byliśmy. Praca z ciałem i energią seksualną na wszystkich poziomach od specjalnej lekkiej diety, suplementów – po akupresurowe niezwykle bolesne masaże rozbrajające ciało.
Poznawaliśmy na nowo energię seksualną jako energię życiową, w czasie kolejnych sesji uwalniającej kolejne blokady.
Uczyliśmy się wiele o energii seksualnej dostrzeganej w systemie całości (to coś nowego dla nas i na pewno będziemy to zgłębiać). Patrzyliśmy na siebie jako jedność kobiecych i męskich cech, tych dojrzałych jak i niedojrzałych. Uwalnialiśmy z kolejnych genderowych ról, które odgradzają nas od nas samych. Po 11 dniowym warsztacie wróciliśmy jako inni ludzie, lżejsi od napięcia w ciele, a może przede wszystkim ze zdrowym spojrzeniem na seksualność i nas samych jako kobietę i mężczyznę.
Dziękujemy Adrew i całej grupie uczestników za ten cudowny transformacyjny czas, za tę niesamowitą przestrzeń.
Powrót do domu wiązał się u mnie (Bartek) z silną intencją kolejnego uzdrowienia relacji rodzinnych. Po ośmiomiesięcznej podróży wjechaliśmy do domu z nieco wyższą wibracją. Na efekty działania intencji nie trzeba było czekać długo, bo w relacjach rodzinnych działo się wiele… oj wiele. Na początek ojciec zareagował niezwykła otwartością w rozmowie, niespotykaną w całym swoim życiu, i rzucająca światło na historię rodziny i mojego dzieciństwa. Potem brat od wielu lat zmagający się z depresją , zaliczył kolejny silny atak choroby, zakończony czymś w rodzaju próby samobójczej. Niezwykła też była obserwacja zachowania mamy, która chcąc widzieć swojego syna zdrowym, tak zinterpretowała sytuację, że wyparła całe to wydarzenie ze swojej świadomości. Ciężko to było udźwignąć, tak więc przerabiając jeszcze swoje sprawy partnerskie, zapłaciłem rozsypką ciała i i dwutygodniowym pobytem w łóżku.
Tajemnice rodzinne ……….. ile one kosztują energii, jak generują emocje, widząc to nie chcę mieć żadnych tajemnic własnych.
Uwalniając się kolejnych ról i wzorców skorzystaliśmy z ustawień energetycznych u Ali Mindor , do której chodzimy od lat i wiemy dobrze że sesja u niej to bardzo silna transformacja starego w nowe . Zobaczenie kolejnego swojego wypartego cienia. Ala przyjmuje w Czechowicach
Telefon 603873741
Znaleźliśmy się również na ustawieniach Ewy Bremec – tłumaczki książek Diagnostyka karmiczna Ogorevca.
Ewa ma dar do wejścia w pole rodziny i pomaga zobaczyć nie harmonijne w niej energie, ukryte tajemnice, wyparte emocje. Ewa przyjmuje w Bielsku.
pramana.ewabremec@gmail.com
Jedna i druga pomogły nam znów zobaczyć nasze rodziny w nowym świetle, zobaczyć kolejne skrywane tajemnice i ustawić siebie w nowej rzeczywistości.
Bo rodowe tajemnice zabierają nam potężne ilości energii, robiąc z nas kogoś innego niż chcemy.
Warto mieć odwagę zobaczyć prawdę, nie bać się straszenia przez przodków, którzy narobili tego zamieszania. W czasie ustawień oglądamy rzeczywistość taką jaka jest, dziękując przodkom, że tego doświadczyli, i my już nie musimy.
Gdy pracujemy z rodem pracujemy ze sobą.
Ustawialiśmy kręgosłup łącznie z atlasem, czyli pierwszym kręgiem u osteopaty w Wiśle – bardzo polecamy www.dominikwrotniak.pl
Przebadaliśmy się również na elektronicznym urządzeniu Aurum u Ewalda od piramid w Zebrzydowicach www.usmiechslonca.pl . Urządzenie do badania stanu zdrowia, wykazało ono parę braków i pokazało, z czym należy teraz pracować. U mnie na pierwszy plan wyszedł żołądek i wchłanianie. Mam z tym problem od dziecka małego, z czasem do dysfunkcji narządów doszło napięcie kręgosłupa i mięśni. Co spowodowało mocne moje przygarbienie. Teraz gdy od jakiegoś czasu prostuję się i żołądek zaczął o sobie przypominać, a wraz z nim stare urazy. Badanie pokazało mi, że czas już skończyć z tym bólem z dzieciństwa, a zacząć żyć w radości. Tak poza tym ta bardzo dokładna analiza zakwalifikowała nas do grupy najzdrowszych osób, jakie przewijają się przez ręce Ewalda.
Oczywiście robiliśmy sami ustawienia i sobie i znajomym. Najczęściej w domu gdzie mieszkaliśmy w Małgosią i Bartoszem – śmialiśmy się, że dzień bez ustawień to dzień stracony.
Małgosia zrobiła mi przepiękną chustę na podróż, nazwałam ją „chustą cierpliwości”, gdyż gdy widziałam ile razy Małgosia ją pruła aby uzyskać idealne ułożenie jej na mnie.
Tak, tak chusta robiona na wymiar, sama nie wiedziałam, że ma to takie znaczenie.
Jakby ktoś zapragnął takiego ręcznego arcydzieła kontakt do Małgosi 506945972.
Bartosz natomiast to mistrz czyszczenia energetycznego, sam z wykształcenia informatyk, mam wrażenie, że gdy czyści to z radością gra w jakąś grę z istotami ciemności.
Bardzo polecam do czyszczenia domów, ziemi.
Kontakt do Bartosza 505571181
https://www.facebook.com/bartosz.kosciow
I tak mijały nam kolejne dni, zmieniała się przestrzeń koło nas i my sami.
Poza tym bawiliśmy się z 4 kociakami naszej Szkłódeczki, (Elfik, Mała Szkłódeczka, Tara i Luzikowa znalazły już nowe domki ).
Dni mijały nie widzieć kiedy, a my nieraz komplikowaliśmy wszystko wchodząc w stare role, a może nie mając energii na nowe.
Dziękujemy za pokazanie nam, że na ten czas podróż to nasze życie.
Poza tym cały wszechświat sprzyjał nam w przygotowaniach, bardzo miłe było, że firmy
www.jmp.com.pl
www.karguli.pl
wszyły za darmo zamki do kurki z membarą i polara, bardzo ich polecamy, za szacunek do klienta.
Jeszcze raz dziękujemy za ten czas, za gościnę kotów, Małgosi i Bartosza. Cudny czas wewnętrznej transformacji.