kurorty i wody mineralne

now browsing by category

 

Sklene Teplice – kurort złotej wody

Sklene Teplice – kurort złotej wody 16 sierpnia 2014

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Gdy jestesmy zmęczeni szczególnie psychicznie , gdzie najlepiej odpoczywamy ???

Oczywiście w Sklenych Teplicach

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Już gdy wchodzi się na teren parku , ma się wrażenie. , że wchodzi się w inną czaso przestrzeń , gdzie wszystko zwalnia, a czas bardziej się rozciąga .

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

A woda zaprasza do korzystania z jej uroków : picia , kąpieli basenowych czy głównej atrakcji gorącej kąpieli w Jaskini , gdzie temperatura sięga 42 stopni .

Po kąpieli również w jaskini czas na relaks . Zawinięci w prześcieradła i koce wprowadzamy dalej to co przed chwilą dotknęło powierzchni .

A woda popatrzcie sami ile ma sobie złota i światła .

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

A pijąc tą wodę wprowadzamy ją do swojego organizmu , sycimy się nią , odżywiamy i rozświetlamy nasze ciało i ducha. .

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Czujemy jak ta wspaniała woda zmywa z nas energię minionych dwóch miesięcy odwiązywania i sprzątania po Szkółce Roślin, porządkowania naszych nieruchomości i przygotowań do podróży .

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Czujemy się spokojni i zrelaksowani , nawet tym króciutkim pobytem .

Dziękujemy tej wodzie , temu miejscu za cudowną gościnę . Czas ruszyć dalej na południe

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

To jest już któryś nasz pobyt w tym cudownym miejscu . Pisaliśmy już o nim

Czujemy się tutaj jak w przysłowiowym domu . Jednak w domu , który należy do wszystkich i wszyscy mogą z niego korzystać bez zawłaszczenia i przywiązań .

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Taki może ideał , ale ……. czy nie warto do niego dążyć i szukać czy tworzyć takie miejsca . 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Życzenia noworoczne na mokro

W Nowy Rok 1 stycznia 2014

2

Czy można spędzić Sylwestra w stroju kąpielowym kapiąc się w basenach zewnętrznych?

Ci co zakosztowali pobytu w termalnych basenach wiedzą , że to możliwe nawet przy srogim mrozie .

A ta zima ,jakoś się obraziła na nas . A może po prostu stwierdziła , że skoro większość jej nie chce to się ukryje .

W każdym razie zero śniegu i temperatura koło 0 stopni spowodowała , że aura przypominała bardziej wczesną wiosnę, czy późną jesień , a na pewno nie zimę .

Na spędzenie sylwestra wybraliśmy Gino Park Besenova .

3

Cała impreza rozpoczęła się o 20 i trwała do 1,30 bo baseny zamykano o 2 . Koszt 29 euro (tylko baseny zewnętrzne) i 49 euro (baseny zewnętrzne i wewnętrzne) w cenie lampka szampana i kapuśniak

Trochę baliśmy się dzikiego tłumu ludzi i ciężkiej głośnej muzyki .

Jakie więc było nasze zaskoczenie, gdy około g. 23 zawitaliśmy na baseny i okazał się , że jest niewiele ludzi , muzyka całkiem przyjemna , a impreza spokojna i kameralna .

Niebo bezchmerne, jednak gorąca parująca woda tworzyła rodzaj mgiełki , który powodował, że niebo praktycznie nie było widoczne , a spowitemu terenowi nadawała charakter miękkości .

4

Miało się wrażenie , że kontury się rozmazały , że to co sztywne , twarde, wyraziste i ciężkie straciło dominację , na ich miejsce weszła lekkość , prostota , miękkość . Przestrzeń tracąc kontury i ograniczenia rozszerzała się . Wszystko płynęło , lekko i delikatnie . Świat ludzi łączyl się ze światem bogów.

Tak przecież przyjechaliśmy powitać Nowy Rok 2014 w energii wody, nauczyć się od niej jej miękkości delikatności , lekkości , a jak trzeba to siły, stanowczości i braku kompromisów , gdy w grę wchodzi rezygnacja z siebie .

Dochodzi g. 24 siedząc w gorącym (36 stopni) mineralnym basenie dziękujemy Wszechświatowi, Bogu za rok 2013 , za odkrycie przed nami nas samych . Za pokazanie wyraźnie, że droga podróżowania to nasza droga . W 2013 roku spędzilismy w podróży ok. pół roku , przekonaliśmy się co nas cieszy , a co nas ogranicza . Uzmysłowiliśmy sobie , że cała gromadzona materia , wiele rzekomo potrzebnych rzeczy traci swoją funkcję , gdy jest się na swojej drodze i zgodnie z sercem nią podąrza . Gdyż na tej drodze dostaje się to co jest w tym momencie potrzebne i nie trzeba gromadzić nadmiaru materii .

Stąd po powrocie z ostatniej podróży rozpoczęliśmy wielką akcję sprzatania zbędnej materii – część na allegro – nick brygidabb.

Całe to sprzatanie uzmysłowiło nam , że tak wiele rzeczy powołujemy , przyciagamy do swojego życia bez potrzeby , a potem wyrzucamy bez szacunku do tej rzeczy , bo jest śmieciem , czymś nie potrzebnym zawadzającym, niemodnym itp. . Nasze sprzatanie ma na celu znalezienie nowych domków dla nich , bo może wyda Wam się to dziwne ale one też mają duszę .

Robiąc przegląd, zdjęcia i wysyłkę uzmysłowiliśmy sobie ile czasu to zabiera , fakt daje również dochody . Sytuacja ta nauczyła nas , że w przyszłości 10 razy się zastanowimy, niż kupimy sobie kolejną materialną rzecz.

6

Jesteśmy bardzo wdzięczni wszechświatowi za tę lekcję.

Na basenach tworzy się swego rodzaju magia , każdy koło siebie na murku ma lampeczki szampana podczas gdy sam zanurzony jest po szyję w wodzie . Takie spotkanie żywiołów powietrza , wody i ziemi, zamknięcie jednego cyklu i otwarcie nowego .

Z tą lekkością i miękkością otwieramy nowy rozdział . Delikatne sztuczne ognie rozbryskują się na niebie i spadają jak gwiazki z nieba ze spełnionymi życzeniami.

5

Stare odchodzi robiąc miejsce na nowe. W 2014 roku życzymy sobie kontynuacji do podąrzania drogą boskiego prowadzenia , transformowania materii przodków w coś, co przyniesie nam radość i spełnienie , a przy okazji będzie małym światełkiem do zmiany świata . Im więcej ludzi szczęśliwych, radosnych i podąrzających swoją drogą – tym świat piękniejszy .

I tego też Wam życzymy , pozwolenia sobie na podarzanie drogą własnego serca , dla dobra własnego jak i wspólnego.

A tak prawdziwa gwiazdka z nieba zawiatała do waszego życia

1

Przez niemieckie Bad-y

Przez niemieckie Bady 7-8 listopad 2013 r.

11

W Niemczech przestało padać (no czasem trochę kropiło) , gdy jadąc w kierunku Frankfurtu zobaczyliśmy zjazd na Baden Baden zaświeciły nam się oczy . Jeden z najbardziej znanych kurortów Europy , zjeżdżamy .
I zjechaliśmy ……..
W tej chwili to duże miasto nastawione na zamożnego klienta biznesmena .
Sklepów , restauracji , hoteli dostatek natomiast napić się wody z którego słynęło Baden, Baden nie ma możliwości . Wszystkie krany , które znaleźliśmy nieczynne .

10
Gdzie woda zaczęliśmy się zastanawiać ?
Tak kiedyś ludzie jeździli kurować się do wód , a teraz do sklepików i restauracji .
A tylko nazwa miasta przypomina o kuracyjnym starym klimacie .
Znaleźliśmy nowy basen z termalną wodą .
No może wreście tutaj doświadczymy tej słynnej wody – stwierdziliśmy

8
Wzięliśmy stroje z samochodu i podążyliśmy na basen . Jakie było nasze zdziwienie gdy okazało się, że baseny bardzo silnie ozonowane . Woda ciepła , ale ilość ozonu taka , że zabita została żywotność tej wspaniałej wody (tak, trzeba silnie dezynfekować ,jednak co to robi z wodą nikogo się nie informuje , zresztą nawet nie ma składu wody nigdzie , wtedy na pierwszy miejscu musiałby być ozon) Zrodziło się przygnębienie .
Zresztą może tak kończy się nadęcie , chciwość na sławę , a może chęć dawania bez umiejętności powiedzenia NIE ,takie wyssanie przez innych .

9
Dużo wodnych masażerów , gejzerów . Straszny hałas . Ma się wrażenie , że większość ludzi odpoczywa gdy zagłusza swoje myśli .
Dlaczego je trzeba zagłuszać , co w nich takiego złego.
Może dlatego duch wody odszedł stąd .
Może mając świadomość tego , a może z mody zrobiono tutaj kompleks saun . Gdzie w spokoju można odpocząć, wygrzać się , a potem słodzić w zimnej wodzie .
W tym miejscu ma moc to co tworzy człowiek . W saunie mamy szczęście trafić na rytuał polewania i wachlowania potężnym wachlarzem robiony przez obsługę . Piękny rytuał przepalający kolejne rzeczy koło nas . Pomagający dostosować się do zmian , które pojawiły się wraz ze zmianą kraju. Lepiej wejść w klimat Niemiec .
Dziękujemy wodzie za pokazanie do czego prowadzi nadęcie , saunie za przepalenie tego , ruszyliśmy dalej. Tym razem do Bad Kreuznach kurorciku z wodami solankowo -radowymi koło Moguncji .

12
W parku tryska źródełko przy którym można się inhalować , a obok znajdują się nowe (10 lat ) baseny z termalną wodą . Jakże to inne miejsce niż Baden-Baden . Widać, że się rozrasta , jednak kibicujemy mu, a może wodzie , żeby żyła cały czas swoim życiem i służyła innym .
Kurorcik nas wciąga , a to spacerkiem , a to wdychaniem wody , syceniem się dźwiękiem tężni, czy pysznym ciastkiem i kawą w wiekowej cukierni .
Tutaj jest jeszcze szacunek do wody , do jej siły .
Przecież szczególnie w naszych czasach mając naukowe badania Masuro Emoto , szczególnie powinniśmy szanować dobrą wodę .
Jakieś takie rozdwojenie , z jednej strony wierzymy „tylko” nauce i autorytetom naukowym, a z drugiej strony gdy mówi coś na subtelnym poziomie , uświadamiając nam pewne rzeczy , rozszerzając naszą świadomość , udajemy , ze tego nie słyszymy .
Taka paranoja . Autorytety i nauka mają szacunek tylko w gadaniu , nie namawiają do działania . To tylko działania umysłowe . Przerzucenie odpowiedzialności za swoje życie, zdrowie , szczęście na innych . Bo przecież tak mówią autorytety tak powiedział lekarz , naukowiec to inaczej się nie da ….. Dlaczego ????

13
Dlaczego sami nie zadziałamy , nie sprawdzimy ……………
Nie poobserwujemy siebie i innych . Czy nam to służy czy nie ……co mówią autorytety ????
Może dlatego nauka i autorytety są tak popularne teraz , bo nie każą ludziom samym działać . Działają za nich .
Jednak to od nas zależy czy będziemy ofiarami czy twórcami swojego życia .
I tak właśnie w Bad Kreuznach silna woda , silna przestrzeń .
Aż nie chce się wyjeżdżać i ………..
Zostalibyśmy , ale o g. 16 mamy Darshan z Mother Meery , czas w drogę .
I tak miasteczko nas przytrzymało , co potem miało swoje konsekwencje .

Pireneje dwa światy

Pireneje 1-2 listopad 2013

8
I przyszedł czas pożegnać  bardzo gościnną Hiszpanię .
Hiszpania nie chciała nas wypuścić , pokazując nam się z jak najlepszej strony . Pokazując nam miejsca , które nas zachwycały , bawiły i spowodowały , tak że Hiszpania zostanie w naszych sercach i może kiedyś wrócimy tutaj na dłużej . Pochodzić po górach, poswędać się po dolinach , nacieszyć termalnymi wodami , porozmawiać z ludźmi z nimi pobyć.

1
Z uwagi na nieznajomość języków obcych przez Hiszpanów , na drugi raz trochę poduczymy się Hiszpańskiego i wtedy na pewno będzie jeszcze bardziej przyjaźnie .
Pireneje granica między Hiszpanią i Francją . Nieliczne miejsce w Hiszpanii (poza masywem Sierra Nevada) gdzie można pojeździć na nartach. Potężne ponad 3000 m. góry , gdzie mamy okazję cieszyć się „polską złotą „ jesienią .

2

3
Najpierw uwodzi nas miasteczko Balneario de Panticosa  z trasami biegowymi , pięknymi kaskadami i termalną wodą (basen zamknięty) i ze szlakiem na lodowiec – malutki , ale lodowiec . . Troszkę opustoszałe o tej porze roku (ani zima, ani lato) . Straszą zamknięte hotele i restauracje . Czasami przyjażdżając nie w sezonie przez „wymarłe „ straszące kurorty zastanawiam się ile tak naprawdę jest powierzchni zabudowanej na jednego mieszkańca Europy zachodniej . Mam na myśli domy, mieszkania, domki letniskowe, hotele, hale , fabryki , supermarkety itp. . Tzn na ile powierzchni każdy z nas musi pracować . Tak pracować ….. bo kupując jakieś produkty powierzchnie ich produkcji są wliczone w cenę .

 

4

5
A takie wymarłe obiekty ….. jaka mają energię …….
Na to pytanie już każdy sobie sam musi odpowiedzieć .
Opuszczamy kolejne hiszpańskie miejsce , które ugościło nas po królewsku ,pokazując , że w Hiszpanii jest wszystko to co lubimy . Mimo że nie podejrzewaliśmy tego.

6
Granica na przełęczy ponad 1700 m usiana sklepikami i restauracyjkami . Francuzi przyjeżdżają do Hiszpanii na tańsze zakupy. Przede wszystkim alkohol , oliwki , perfumy , orzeszki .
Nas również wciąga zakupowe szaleństwo (tym bardziej, że teraz w Hiszpanii było święto 1.11 i sklepy były zamknięte , a prezenty trza kupić ) .

7


Tak, Hiszpania nawet 100 metrów od Francji ma dla nas fajne atrakcje .
Jednak już czas dalej,
dziękując Hiszpanii za cudowny tygodniowy prawie pobyt wjechaliśmy do Francji .
Już na granicy czuć było takie zmiękczenie energii.
Francję postrzegam miękko , natomiast Hiszpanię bardziej twardo .
Hiszpania ma super drogi i rozwiązania komunikacyjne , Francja jeden wielki drogowy chaos (no może poza zatłoczonymi płatnymi autostradami) .

10
Hiszpanie robią dużo hałasu , Francuzi są bardziej spokojni .
Kuchnia hiszpańska jest prosta , oparta na mięsie , dla nas bez smaku i wyrazu , a kuchnia francuska to królowa kuchni , gdzie każdy znajdzie coś dla siebie .

11
Wina hiszpańskie bardziej ciężkie , o wyrazistym smaku , francuskie bardzie subtelne , miękkie łagodne .
Tak samo język . Niby ta sama grupa językowa , a hiszpańskiemu moim zdaniem bliżej do języków germańskich niż romańskich . Jest bardziej ciężki i ostry , niż francuski .
Pireneje jedne góry dwa światy .

12
Zjeżdżając z przełęczy zapraszają nas do siebie Dobre wody (Eaux Bonnes) . Maleńki basenik z dobrą wodą i z saunami .
Jak dobrze umyć się , wymoczyć . Zmyć w siebie to co stare i otworzyć się na nowe , tym bardziej teraz przed wizytą w Lourdes .
Bo chyba już dzisiaj tam dojedziemy …… zostało tylko ok 50 km .

13
Tak , 50 km, jednak z tego 20 piękną starą, wąską przepadzistą drogą . Jest już ciemno i niesamowitym przeżyciem jest wjazd ponad chmury . Widać lekkie zarysy czubków gór i może chmur pod spodem . Jakbyśmy byli ponad chmurami . Jak istoty z innych wymiarów . Przełęcz na wysokości ok 2000 i zjazd w dół wąską drogą wydrążoną w półce skalnej
Coś kusi aby zostać na noc a coś odpycha i …..

14
Jednak energia kieruje nas w dół poniżej chmur i zaprowadza na wieczór do Lourdes .
Dziękujemy Pirenejom za piękne pokazanie się . Za cudowne spacery , Dobre Wody i masę refleksji na sobą , światem . Za piękny czas ……….
Mieliśmy je przejechać szybko , a spędziliśmy w nich cały dzień.
Pozdrowionka z Francji

Zujar – termalny ciąg dalszy

Zujar 29/30 październik 2013

6

Popatrzyłam na mapę zobaczyłam sanktuarium i wody lecznicze i zrozumiałam , że musimy tam pojechać . Na szczęście jest to na „drodze do domu” .

Termalny basen tym razem płatny 2 euro usytuowany nad samym zaporowym jeziorkiem , czynny zimą od 10-17 . Przyjechaliśmy późno, więc opodal nad samym jeziorkiem znaleźliśmy nocleg i z dźwiękiem spokojnych fal, spaliśmy a może medytowaliśmy .
W nocy temperatura spadła do 6 stopni , nam jednak spało się bardzo rześko .

2
Opodal w skale znajduwały się wykute w skale domy , patrząc na to, że do niektórych podciagnięty był prąd , do niedawna , zamieszkiwane . Zimne latem, ciepłe zimą . Przy wejściu do nich był duży kominek do grzania . Pozostałość czasów , gdy człowiek jeszcze samodzielnie myślał o tym co dobre , co złe , a nie sugerował się reklamą . Refleksje nad niedawnym światem .

22

3
Rano punkt 10 stawiliśmy się na basenie i jakie było nasze zdziwienie , gdy okazało się, że woda jest chłodna no ma 34 , a nie zapisane 38 .
Woda bardzo miękka o dużej zawartości magnezu , wyciszająca uspokajająca . Jakże inna niż ta w sadzawce . W tej wodzie można się rozpłynąć . Dobrze , że ktoś wymyślił zadaszenie , bo nagrzewa go słońce i tam jest cieplej.
Woda dała nam rześkość, ale wychłodziła , spowodowała, że cały dzień czuliśmy chłód , a wieczorem włączyliśmy webasto – ogrzewanie postojowe.

5
Niedaleko tego maleńkiego baseniku z widokiem na jeziorko jest duży kompleks basenów nazwany Balneario (www.balneariodezujar.es) , bardziej plastikowy .
Największym zaskoczeniem dzisiejszego poranka było stwierdzenie , że w sanktuarium znajdującym się na szczycie wzgórza są urządzenia do przekaźników . Ze środka strasznie ryczały urządzenia .

7
Hiszpania i wiara , trochę nas zaskakuje . Zawsze myślałam , że Hiszpania jest katolicka , a tutaj ……… najpierw w jednym sanktuarium brak mszy w niedzielę, a tutaj ryk urządzeń .

9
Zdegustowani tym do czego wykorzystano sanktuarium, ale nasyceni pięknym widokiem z góry na której było położone, jedziemy dalej ……. w sobie nie znanym kierunku

4