o podróży w “stronę serca” 2016

now browsing by category

 

Złoty zachód słońca

Złoty zachód słońca 12 czerwca 2016

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Są zachody słońca, które zapadają głęboko w serce, otulają taką magią, że stąpa się na granicy światów, będąc na ziemi.

I tak było tym razem, wiatr się uspokoił, morze prawie wygładziło, bezchmurne niebo, bryza od morza…

i słońce, którego promienie tańczą z wodą swój złoty taniec.

In bliżej spotkania wody i słońca tym ten taniec jest bardziej intensywny, wszystko złoci się dookoła, a ono swoim promieniem dosięga każdego kto tylko chce stanąć w świetle.

Mewy leniwie konsumują swoją kolacje, a złote promienie odżywiają nas mówiąc:

Nie musisz jeść niczego innego niż światło, pozwól sobie na to, uwierz w to całą sobą.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ile radości sprawia mi chodzenie tak brzegiem morza i wpatrywanie się w zachodzące słońce. Im jest się dalej na północ o tej porze roku tym wolniej zachodzi.

A nawet gdy zajdzie jego jasność dalej pozostaje.

Nie musisz się bać, że jak mnie nie ma, to nie ma światła słyszę dalej, przecież widzisz, że to nie ma żadnego związku.

Im jesteś bliżej mnie w swoim sercu tym bliżej wolności od jedzenia.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Oddychaj złotym światłem prosto do serca z uśmiechem na ustach, a każda Twoja komórka zostanie odżywiona najlepszym i najbardziej wartościowych jedzeniem jakie znasz.

Delikatne fale muskały piasek, mewy krzyczały, a słońce kończyło na dziś swoją opowieść dla mnie.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Do widzenia dziękuję za cudowny dzień do jutra.

Pałanga – kurort o wielu twarzach

Pałanga – kurort o wielu twarzach 11-13 czerwca 2016

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Uwielbiam to nasze podróżowanie, chyba pierwszy raz bez pośpiechu, bez chęci gnania…. bo jeszcze tyle do zobaczenia.

Cieszymy się dniem i każdego dnia, praktycznie w każdej godzinie decydujemy co dalej.

Z wolna jedziemy naprzód.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Teraz przyszła pora na największy kurort litewski, jeden z piękniejszych jak nie najpiękniejszy bałtycki kurort, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.

Kilometrowy knajpiany deptak, park z ogrodem botanicznym i pałacem Tyszkiewiczów, do tego piękna piaszczysta plaża, rowery i wiele, wiele atrakcji. Gwar i cisza – spokój i ruch.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Nas Pałanga przyjęła najpierw płatnym, ojjj… całkiem nieźle parkingiem w centrum (1,7 euro za godzinę) by potem zaprosić w okolice stadionu i dać nie tylko miejsce na nocleg, ale i darmowy postój na następny dzień.

Noc , czy późny wieczór zależy jak na to się patrzy, gdyż słońce zachodzi po 22, a niebieskie niebo jest do ok 24. Deptak mimo chłodu pełen ludzi, spacerujących i cieszących się kurortem, jak my.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Byłam w Pałandze 15 lat temu i już wtedy ją bardzo polubiłam, teraz również bardzo mi się podoba. Wtedy również przyjęła mnie piękną pogodą jak teraz. I niesamowitą gościną babuszki od której wynajmowałam pokój. Są miejsca, które goszczą tak po prostu.

Pozwalam sobie być goszczona

Główną architektoniczną atrakcją jest pałac Tyszkiewiczów otoczony przepięknym parkiem znajdującym się w lesie , znajdujący się obok starego pogańskiego miejsca kultu.

Dlatego energia bardzo sympatyczna, czuję się, że tutaj odpoczywam. W pałacu muzeum bursztynu gdzie można nie tylko pooglądać wspaniałe okazy, to może przede wszystkim popatrzeć jak w sosnowej żywicy (bursztynie) straciły życie i zakonserwowały się różne owady. Taka „wartościowa” śmierć.

Po wizycie w Obwodzie Kaliningradzkim to tutaj w sklepach nie ma ładnych bursztynów, kiedyś były…… , ale pamiętajmy, że ponad 95% światowego bursztynu (niezależnie co kto mówi) pochodzi z kopalni w Jantarnym w Obwodzie Kaliningradzkim.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

A my z parku na piękną szeroką piaszczystą plażę, na długie molo, na deptak, do miasteczka chodzimy i chodzimy i cieszymy tym miejscem.

Pozwalam sobie cieszyć miejscem jak mi pasuje

– Cieszmy się Pałangą, bo taki kurort długo może nam się nie trafić – mówi Bartek.

Tym bardziej, że mistrzostwa Europy i dziś gra Polska czyli po litewsku – Lenkija.

Na szczęście obsługa Chili Pizza zaprosiła nas do tajnego pokoiku na mecz, gdyż oglądanie go w knajpie pełnej napiętych emocjonalnie ludzi, mogłoby być trudne, szczególnie dla mnie.

Dziękujemy im bardzo za to. Zresztą napoje i jedzenie mają również super.

Mecz Polska wygrała, i grała pięknie dlatego i my :

Pozwalamy sobie pięknie żyć i wygrywać

i przyjmujemy to przesłanie od polskiej reprezentacji.

A jak już pisaliśmy Pałanga to miejsce gdzie praktycznie każdy może znaleźć coś dla siebie:

Knajpiany deptak jak na Krupówkach w Zakopanym, czy Monciaku w Sopocie, gdzie w każdej praktycznie restauracji rozumieją kto to wegetarianin.

Piękne piaszczyste, szerokie złote plaże,

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ogromny park z ogrodem botanicznym z dużą kolekcją kaktusów i muzeum bursztynu w pałacyku przechodzący potem w las,

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Starym miejscem kultu – wzgórze Biruta czy Samogitian (na początku je pomyliłam, bo Samogitian silniejsze i lżejsze)

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Po prostu w jednym miejscu ruch, gwar i hałas, a w innym cisza i spokój. Mnie Pałanga po raz kolejny uwiodła sobą.

A na ulicy brak sprzedawanego piwa w plastikowych kupkach, sprzedawane jest tylko w restauracjach w szkle (dzięki temu wszędzie czysto), za to królują gofry na patyku oblewane czekoladą, a następnie obtaczane w równych specyfikach jak orzechy, kokos itp. Wygląda to pięknie. Knajpki w większości przystępne cenowo , a jak na kurort morski to nawet tanie, oczywiście luksusowych nie brakuje również. Polecamy…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Filmik o miejscowości

Dziękujmy za ten sympatyczny czas

Litewska mierzeja kurońska2

Litewska Mierzeja Kurońska 10-11 czerwca 2016

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Rosja ma w sobie jakiś chaos, nieporządek, a z drugiej strony wolność, możliwość odstępstwa.

Gdy wjechaliśmy na Litwę (wjazd do parku płatny na granicy 5 euro teraz, a w sezonie 20 euro za samochód) pojawiło się więcej nakazów i zakazów. Większy porządek, piękna architektura tutejszych domów, a z drugiej strony jakaś taka pustka. Po rosyjskiej stronie było życie, turyści, luz.

Tutaj porządek, piękno i „święty spokój” – turystów niewiele.

Z jednej strony porządek, ład a z drugiej ograniczenie wolności.

Ledwo stanęliśmy na parkingu nad zatoką to zaraz pojawiła się policja z pytaniem co tutaj robimy. Na szczęście pozwoliła nam spać, – ale jutro jeździe – powiedzieli.

Tak, świat kontroli.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jedno co jest widoczne, to to że w Rosji ludzie mniej boją się turysty. Tutaj pojawia się lęk przed drugim człowiekiem.

Ludzie kontrolują i odgraniczają się z lęku.

Zresztą sama wiem dobrze, że głównie problemy z ludźmi wynikają z lęku, przykrytym często agresją.

Bo agresja, gniew przykrywa lęk.

Dobrze więc gdy się złościmy zadać sobie pytanie: – czego, kogo się boję?

Pozwalam sobie przyznać do lęku, gdy wyrażam gniew.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Druga rzecz która nam się pokazała to fakt, że jak wszystko jest poukładane, ładne to jest tam ograniczona wolność.

Tutaj tak jest, ale przecież nie zawsze być tak musi i my możemy kreować świat porządku, piękna, harmonii oparty na wolności.

Uwalniam się od przekonania, że piękno, porządek ogranicza wolność

Pozwalam sobie tworzyć piękno w wolności

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

I trzecia rzecz która nas uderzyła to fakt, że są tu jeszcze budowle postrosyjskie – poniszczone, a często położone w pięknych miejscach. Takie odcięcie się od przeszłości, jakby w niej wszystko było złe.

– Wiesz przyjechaliśmy tu przebaczyć sobie naszą przeszłość – powiedziałam do Bartka.

Zobaczyć takie negowanie wszystkiego co było, zamiast wyciągania dobrych rzeczy i ich zostawiania a odpuszczania złych.

Odpuszczam złe rzeczy z przeszłości, zostawiając te dobre i ciesząc nimi.

Mierzeja sama w sobie ugościła nas wiatrem pomieszanym z deszczykiem i słońcem. Porą mało przyjemną do spacerów. Dlatego zdecydowaliśmy, że jedziemy dalej na północ.

Gdy już opuszczaliśmy mierzeję wyszło słoneczko, mówiąc do zobaczenia popatrzcie jak u nas pięknie.

103

104

105

Mierzeja miała dla nas jeszcze jeden prezent. Gdy wjechaliśmy na prom do Kłajpedy okazało się, że w tę stronę prom jest za darmo. Mało osób jeździ tylko w jedną więc nie opłaca nim się uruchamiać całej machiny. Opłata z Kłajpedy jest obliczona w dwie strony. I tak 11 euro zostało w naszej kieszeni.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Bardzo gościnna była dla nas litewska mierzeja.

Dziękujemy za ten czas, w drogę czas.

102

101

Przesłanie obfitości rosyjskiej mierzei kurońskiej

Rosyjska mierzeja kurońska 8-10 czerwiec 2016

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Gdy wracam do miejsc, które bardzo polubiłam czuję się jakby wracała do domu. Przecież cały świat i wszechświat to nasz dom, tylko niektórych miejsc jeszcze nie znamy. Jedne bardziej lubimy inne mniej. Właśnie rosyjską Mierzeję Kurońską bardzo polubiliśmy podczas wizyty w styczniu, teraz znów mieliśmy okazję ją zobaczyć, wtedy była zima, teraz lato. Niby to samo, a jakże inne miejsce. Pogoda zmienna jednak sporo słoneczka.

O zimowej wizycie na mierzei http://brygidaibartek.pl/ucieczka-z-magii-dlaczego-rosyjska-mierzeja-kuronska/

Wstęp do parku (gdyż cała Mierzeja Kurońska jest parkiem narodowym) – 450 rubli (150 za każdego człowieka i 150 rubli samochód – czyli 3 x 150 rubli dla nas).

Na nocleg pojechaliśmy w nasze stare miejsce w Lesnoj, niedaleko plaży i knajpki zawieszonej wręcz nad morzem Los Promenados, w której jest świeże pszeniczne piwo, jedzenie (szaszłyki robi ormianin) i przemiła obsługa.

Co widać na zdjęciu

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Bardzo zaskoczeni byli, gdy usłyszeli, że Polacy źle postrzegają Rosjan.

– Dalej …….. ? – pytali zaskoczeni.

– Niestety jest propaganda negatywna w mediach – odpowiedzieliśmy .

– Tak było kiedy ……… – nie mogli uwierzyć.

Gdy ułożyliśmy się do snu w naszej landrynce na skraju lasu w świetle księżyca pojawiło się stadko dzików. Większe i mniejsze sztuki paradowały przed maską naszej landrynki. Gdy defilada się przeciągała Bartek nawet w pewnym momencie otworzył je głosem. Odpowiedziały chrumkaniem (co w wolnym tłumaczeniu znaczy, dlaczego te śmietniki są jeszcze puste) Przypominając, że idziemy drogą szczęścia, jesteśmy zabezpieczeni na każdym poziomie, również materialnym i możemy z tego czerpać całymi garściami.

Dobrobyt i obfitość są dokładnie we mnie, one ukazują się w moim życiu teraz.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

A my ciesząc się plażą, knajpką zaszyliśmy się w lasku obok i czytaliśmy dalej Norbakowa tym razem książkę „Osioł w okularach”, czyli jak przejrzeć na oczy.

Śmiejąc się radośnie przy jego trafnych określeniach życia. Bo żeby coś zmienić trzeba zauważyć to co jest, nie można zmienić czegoś czego nie ma. Nie tylko trzeba zauważyć, ale przede wszystkim przyznać się przed sobą do tego jakim się jest. Nie zważając na cały świat który mówi jacy powinniśmy być.

Więc trudno to zobaczyć

Pozwalam sobie widzieć siebie taka jaka jestem

A gdy nasycaliśmy się miejscem ruszyliśmy w kierunku Litwy.

Odwiedziliśmy po drodze „tańczący las”, teraz bardziej kolorowy i wesoły. Mający w sobie życie. Miałam wrażenie, że tańczę razem z drzewami, że kręcę się jak derwisz w radosnym uniesieniu.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

13

14

15

O lesie pisaliśmy http://brygidaibartek.pl/sosny-tanczace-ze-soba/

A potem niestety już bez wsparcia słońca udaliśmy się na najwyższą wydmę Efa, aby z góry zobaczyć to miejsce, lasy i okalającą wokoło wodę. Jakby było się na wyspie porośniętej lasami.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

21

I już wieczorem pożegnaliśmy Rosję i udaliśmy się na litewską część Mierzei Kurońskiej….

W świecie kota

Muzeum kotów Zjelenograd 8 czerwca 2016

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Po łapkach na chodniku miasta trafiliśmy do baszty, w której zgromadzono koty oczywiście pluszowe, porcelanowe gipsowe i ….. na koszulkach, plakatach z całego świata.

Jest koci symbol przyjaźni polsko-rosyjskiej

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

czy kocie karty tarota

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Zresztą popatrzcie sami.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Zapominamy czasem, że mamy kamerę bo spacer po muzeum byłby idealny dla niej.

Setki wszystkiego co związane z kotami zgromadzone na kilku piętrach baszty. Taka podróż do świata kota, a może jego wizerunku nadanego mu przez człowieka.

Bo tak naprawdę co my wiemy o kotach…..????

Wiemy coś ???? Czy wydaje nam się, że wiemy????

Wstęp 150 rubli – 9 zł. Otwarte w sezonie od czerwca do połowy września.

Jak wyglądałoby życie bez tych kochanych stworzeń.

Kot jako zwierzę mocy zgodnie z książką „siła zwierząt” J. Ruland

To samodecydowanie, umiłowanie wolności, siódmy zmysł” Jest doskonałym przewodnikiem duszy, potrafi bezszelestnie i zwinnie poruszać się między światami i poza czasem.

Kot radzi abyś niczego sobie nie żałował, troszczył się o siebie, żył swoją wolnością i niezależnością. Przynosi Ci siłę słońca i samoświadomości.

Odpręż się i wsłuchaj w siebie – ty wiesz, kiedy musisz być aktywny, a kiedy możesz pozwolić sobie tylko być. Kot uczy Cię rozpoznawania tych co kradną Twoją energię i unieszkodliwiania ich.

Wolny i niezależny podążam za swoją duszą, jestem wolny, wolny, wolny na wieki.

Dziękujemy za to przesłanie tym tysiącom kotów z tego muzeum. Takie spójne z tym co teraz dzieje się w naszym życiu.

A z nami podąży portmonetka z kotem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA