WARSZTATY I WYDARZENIA
now browsing by category
Zapraszamy na spotkanie z nami w Grawitacji
Zapraszamy na spotkanie w Bielskiej Grawitacji. W czasie krótkiej przerwy
pomiędzy zakończoną ośmiomiesięczną podróżą po Armenii i Gruzji, a
kolejnym wyjazdem na Syberię i do Mongolii opowiemy o naszym sposobie
przemierzania ziemi, przestrzeniach przyrody, napotkanych ludziach, a
wszystko to w ujęciu szeroko rozumianej duchowości, przemiany
osobowości, podążaniu za znakami, intuicyjnymi podpowiedziami, i o
Landrowerze – równie ważnym bohaterze. Inaczej mówiąc: O NASZEJ
DRODZE ŻYCIA. W tle opowieści prezentowane będą zdjęcia z ostatniej
wyprawy.
Grawitacja Bielsko-Biała 12 maja godzina 20
Do zobaczenia
Ognisko poślubne
Ognisko poślubne
To już prawie miesiąc od ogniska, ale w ferworze sprzatania i odwiązywania się od Witosa , przygotowywania do wyjazdu – dziś ruszamy nie było kiedy napisać
Po naszym ślubie 21 czerwca w towarzystwie 2 światków , postanowiliśmy zaprosić naszych znajomych na wspólne ognisko do nas .
Termin przeszedł sam , podpowiedziała go intuicja, a może Góra istoty światła 19 lipca .
Lato w tym roku bardzo chimeryczne, a my dodatkowo mamy jeszcze problem z wysypiskiem czytaj smrodem. Postanowiliśmy jednak odpuścić , nie martwić się na zapas – gdzie zmieszczą się nasi goście jak będzie deszcz czy gdzie uciekniemy jak zacznie śmierdzi tylko po prostu zadziałać .
Pogoda okazała się upalna idealna na zapachowy anty prezent od śmietnika , ale tutaj przemiła niespodzianka zero smrodu nie tylko w czasie ogniska, które trwało późny godzin nocnych, ale i w czasie nocy .
Dziękujemy naszym znajomy , którzy tak licznie przybyli chcąc świętość z nami wspólną radość dziękujemy tym z bliska i tym z dalsza (Warszawa, Kielce)
Syciliśmy się sokami pranicznymi wzbogaconymi owocami . Każdy sok woda miały swoje nazwy : Radość Ciała, Wdzięczność, Spokój, Miłość , Harmonia
Można było uzupełnić braki określonych wibracji
Do tego owoce , warzywa i przyniesione przez gości sałatki, kotlety warzywne , Bób czy przepyszny chlebek .
In dalej dzień ustępował miejsca nocy , tym bardziej upał pozwalał przeniknąć rześkości .
O zachodzie słonca zrobiliśmy ceremonie pojednania żeńskiej i męśkiej energii w nas . Odkrywaliśmy w siebie swoją kobiecość , męskość
Obserwowaliśmy jacy jesteśmy i gdzie jesteśmy w naszej podróży przez życie.
Podejmowaliśmy decyzję zmian, Komary , meszki wygryzały to co niepotrzebne , zbędne , a zachodzące słońce odchodziło z tym co stare , aby następnego dnia urodzić się na nowo bardziej świadomy i pełnym .
Syciły nas rozmowy , jedzenie , picie i ogień , który coraz bardziej zaprzyjaźniał się z nami w wtapiając w przestrzeń . Dając uczucie spokoju i ciepła .
Ci co chcieli mogli posmieć się na jodze śmiechu , a już późnym wieczorem poprosiliśmy wszechświat o spełnienie naszych życzeń tych jak najbardziej niematerialnych
Gdy uderzyłam ostatni raz pałeczką w bęben , w ognisku przeskoczyły deseczki i tysiące iskierek powędrowało w przestrzeń , odpowiadając prosiliście więc otrzymacie . TO JUŻ JEST !!!
Dziękujemy ogniu i całej przestrzeni za piękne przyjęcie i współpracę
Dziękujemy wszystkim za piękny wieczór
Dziękujemy za prezenty materialne i niematerialne , życzenia
Oto jedno z nich :
Miłość jest Prawem Boga
Żyjecie , abyście mogli nauczyć się kochać
Kochacie abyście mogli nauczyć się żyć
Żadnej innej lekcji nie wymaga się od człwoieka
Te życzenia będą również mottem naszej następnej podróży
Dziękujemy Kochani
Nasza landrynka dzięki Wam już w nowym ubranku , zobaczcie jaka piękna , a talon na oklejenie autka , bym motorem do wyboru osoby oklejającej. Profesjonalista i artysta zarazem . Bardzo polecamy Konrada
Stworzyliśmy cudowną przestrzeń miłości, radości , otwartości na nowe
Bardzo cieszymy się , że jesteście i do zobaczenia po powrocie z naszej podróży
Życie codzienne , niecodzienne
Życie codzienne , niecodzienne ostatnie kilka miesięcy
No właśnie życie codzienne , wiele się dzieje , jednak mnie wydaje się , że nie mam się czym dzielić na blogu . W podróży każda rzecz , wydarzenie , spotkani ludzi są ważni . Na tyle ważni, że warto o nich pisać , fotografować , a w domu …..
Wszystko wydaje się mniej wartościowe .
Może dlatego nie ma zachwytu nad pobytem w domu, nie umiem w nic dostrzec nic wartościowego , na tyle aby dzielić się z innymi
Nawet warsztaty nie są na tyle istotne , aby o nich pisać , pokazywać Wam jak dobrze się na nich bawimy. Taki domowy marazm , niesiony przez pokolenia .
Dopiero pisząc to uzmysłowiłam sobie jak jest naprawdę i obiecuję dzielić się bardziej tym co dzieje się na co dzień . W życiu codziennym , w naszym wykonaniu tak bardzo niecodziennym.
A przecież przez ostatnie pół roku dużo się wydarzyło , tak ważnych, wartościowych rzeczy
W listopadzie rozpoczęliśmy warsztaty w Veni
http://www.veni-loveandlight.com/ ,
kobietą która może żyć bez jedzenia . Zmieniło to bardzo nasze patrzenie na jedzenie . Zrozumieliśmy , że jest to jedno z większych przywiązań ludzkości . Większość gdy słyszy iść na warsztat , aby potem nic nie jeść , jest przerażona .
A dlaczego ?
Bo jest przywiązana
Przywiązania zabierają nam najwięcej energii , a przywiązanie do jedzenia powoduje , że musimy pracować i jesteśmy zależni od tych którzy to jedzenie produkuje .
Uwolnienie się od przywiązania daje nam wolność co nie znaczy , że musimy przestać jeść . Możemy , ale nie musimy taka maleńka różnica .
I to gdzieś jest nasz cel, nasze marzenie .
Na drodze do jego realizacji trafił się również warsztat z Victorem Truviano,( człowiekiem , który 9 lat nie je i nie pije, wywiad z nim)
http://www.youtube.com/watch?v=v3WFUbzjXHg
11 dniowy proces na którym pije się rozcieńczone soki , a 3 dni pozostaje bez picia i jedzenia. Takie łamanie schematu, że bez picia się umiera . Może kiedyś opiszemy wrażenia z procesu bo wniósł bardzo wiele w nasze życie .
Minął miesiąc od jego zakończenia , a my praktycznie dalej więcej pijemy niż jemy . Pijemy świeżo wyciskane soki, gotujemy zupki bez soli , oleju i innych chemicznych dodatków i pijemy ich wywarki . Czasami jemy świeże owoce jak truskawki czy czereśnie . I tyle, a przy tym czujemy się fantastycznie lekko.
Dziś wiemy jedno , że aby móc obejść się bez jedzenia trzeba pracować nad swoimi myślami .
Gdyż im bardziej wysubtelniamy jedzenie tym nasze myśli krążą szybciej , a dzięki temu to co myślimy szybko się realizuje . A przecież nie chcemy aby nasze „złe' myśli się realizowały wobec nas, a tym bardziej wobec innych.
Poza tym każda emocja powoduje , że schodzimy z drogi odżywiania pranicznego, a wstępujemy na drogę czerpania energii z zewnątrz czyli m.in. z pożywienia
Więc nasze zadanie to praca nad tym aby mieć dobre myśli o sobie , innych . Widzieć dobro wszędzie gdzie jesteśmy .
Jest to nasz eksperyment praniczny , jak się skończy zobaczymy ….
Drugą ciekawą rzeczą którą robimy jest Społeczna Akcja Śmiechowa. Razem z naszą koleżanką Danką Grabczan prowadzimy ją od stycznia w Galerii Wzgórze Pana Franciszka Kukioły
Więcej o niej można poczytać na
www.naszklubsmiechu.blogspot.com
Trzecią rzeczą która bardzo nas cieszy są ustawienia energetyczne
Ustawienia przyszły do mnie same i potrafią zmieniać wiele w życiu naszym i innych
więcej o nich
http://brygidaibartek.pl/nowy-dar-praca-z-przodkami-ustawienia/
Poza głównie sprzątamy stare zaszłości sprzedając większość naszego majątku , zarówno w postaci ruchomości jak i nieruchomości .
Zajmuje to wiele czasu ,
Chyba najwięcej trzeba tu siły psychicznej aby odwiązać się od tego co stare i zrobić krok w nowe nieznane
http://brygidaibartek.pl/sprzedajemy-sprzedajemy-c-d-nowosci/
Nasza kota urodziła 3 wspaniałe kociaki, które już znalazły (Alicja jest zamówiona ) cudowne domki .
Spędziliśmy święta na Bagnach Biebrzańskich , wspaniały tydzień w Sklenych Teplicach – może opiszę mój ulubiony kurort niebawem
Trafiliśmy do wspaniałego osteopaty , który nie tylko ustawił, nam atlasa , ale i poszczególne kosteczki . U mnie okazało się , że problem mojej sylwetki nie leży już nawet w źle ustawionym atlasie , ale w oponach mózgowych . Praca trwa . Bartek natomiast po 4 wizytach został uznany za poustawianego i ma przyjść na kontrolę gdzieś za pół roku . Bardzo polecamy Pana Dominika www.dominikwrotaniak.pl
Wiadome , że dobry przepływ energii w ciele to i więcej energii i siły życiowej .
W majówkę zrobiliśmy warsztat u nas w domu było Vedic Art, joga śmiechu i wiele cudownych transformacji .
To tylko te ważniejsze rzeczy tak i czy tak niewiele . Teraz jesteśmy w kolejnej podróży troszkę innej niż poprzednie, ale o tym w następnych postach .
W podróży one pójdą szybciej
Joga śmiechu w Rybniku
Zapraszam na warsztat radości i relaksu
JOGĘ ŚMIECHU
27 marca 2014r w godzinach 18.30
JOGA ŚMIECHU- poruszy ciało i emocje , da przyzwolenie na śmiech i radość bez powodu.
JOGA ŚMIECHU, czyli prosta nauka bezwarunkowego śmiechu.
Unikalna praktyka, która sprawia, że możemy się śmiać niezależnie od okoliczności, bez pomocy żartów, komedii czy używek. Śmiejemy się w grupie, utrzymując kontakt wzrokowy i dziecięcą jakość zabawy, po kilku chwilach od wywołanego na życzenie śmiechu przechodzimy do naturalnego. Badania naukowe dowodzą, że nasze ciało nie rozróżnia pomiędzy śmiechem wywołanym na życzenie a prawdziwym. W obu przypadkach działa identycznie, organizm dostaje dużą dawkę tlenu i energii a w efekcie wspaniałego samopoczucia.
JOGA ŚMIECHU łączy oryginalne ćwiczenia wywołujące śmiech z ćwiczeniami oddechowymi jogi czyli tzw. pranajamą i relaksacjami. Joga śmiechu została stworzona w Indiach w 1995 roku przez doktora medycyny Madana Katarię.
„Kiedy się śmiejesz, zmieniasz się,
a gdy ty się zmieniasz, cały świat się zmienia”
dr Madan Kataria,
Zalety jogi śmiechu:
– dostarcza świeżej dawki endorfin i poprawia nastrój
– wzmacnia system immunologiczny wspomagając samoleczenie organizmu
– sprzyja lepszej wydajności i kreatywności w pracy dostarczając tlen do wszystkich komórek
– ułatwia kontakty społeczne, dzięki wewnętrznej pogodzie ducha łatwiej przyciągnąć znajomych i przyjaciół!
– pozwala przejść ze śmiechem przez wyzwania, które nam stawia życie, daje więcej spokoju i dystansu otwierając na nowe perespektywy
Zajęcia poprowadzi: Brygida Kamińska i Danka Grabczan , skoki narciarskie Bartek Szczurkowski
Miejsce: Rybnik ul. Wysoka 15/17 (okrąglak, sala na II piętrze)
Koszt warsztatu:25zł
Proszę o zabranie ze sobą karimaty, wody i luźnego stroju.
Zapisy i Informacje u organizatora:
Joanna Legierska, tel . 501 663 168501 663 168,