kurorty rosja

now browsing by tag

 
 

Piaszczyste plaże morza Kaspijskiego

Piaszczyste plaże morza Kaspijskiego 28.09-02.10.2017

 

104

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

75

 

Nadszedł taki czas, czas lekkości, radości, bycia tam gdzie przestrzeń zaprasza i utula jako pożądanego gościa.

 

82

 

Ten nasz malutki raj zlokalizowany był przy miasteczku Izberbasz. Tak po prostu na plaży gdzie zarówno w jedną jak i druga stronę można było spacerować bez ograniczeń.

 

77

 

102

 

103

 

Właściwie czułem się jakbym postawił swój pensjonat, bowiem była to kilkuset metrowa wydmowa przerwa pomiędzy nieczynnymi o tej porze roku hotelami.

 

74

 

Morze, mewy i my ( no… jeszcze piasek i stada różnych duszków tego miejsca). Kocham takie miejsca gdzie staję swobodnie na krawędzi wody i obserwuję przyrodę przez przednią szybę naszej oranżerio-kawiarni.

 

92

 

111

 

I tak od świtu do zmierzchu, bez ciśnienia wykonania jakiegoś planu. Na przestrzeni dnia przewalają się nad nami stada chmur . Jedne są ciężkie, inne dają przebłyski słońca.

 

101

 

76

 

Słoneczko pozwala na kąpiel w morzu. Gdyby nie wiatr , byłoby tu normalnie ciepło, a morze ma temperaturę polskiego Bałtyku latem, choć to już październik.

 

106

 

98

 

100

 

Cudowną magię tych chwil uchwyciłaby zapewne Brygidka w swoich opisach,  ja starałem się to oddać na zdjęciach.

 

105

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

81

 

Zatopieni w szumie fali pozwoliliśmy aby przepłynęło kilka dni….

 

120

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

97

 

Morze Kaspijskie

Morze Kaspijskie 27.09.2017

 

62

 

60

 

Bliskość morza zapowiadają rozległe winnice. Bliżej miasta Izberbasz pojawiają się przydrożne stragany z owocami winogron w kilku odmianach. Smaczne i niedrogie.

To jednak nie one nas tu przyciągnęły, to widok morza daje jakże inną po górach odsłonę piękna naszej planety. Jedziemy na przełaj gruntówką byle na brzeg. Nawet nie zatrzymuje nas krótki ale niezwykle stromy zjazd na plażę.

I po chwili jesteśmy kilka metrów od wody, a wzrok wędruje od razu w tę przestrzeń po horyzont….

 

65

 

Po naszej prawej stronie „plażują” mewy w wielkim stadzie.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

59

 

Mimo że akurat dzień jest chłodny i wietrzny to nic nas nie jest w stanie powstrzymać przed uzewnętrznieniem radości na piasku. Nareszcie tyle razy próbowaliśmy dojechać do linii brzegowej Morza Kaspijskiego nadrabiając czasem po kilkaset kilometrów. Dopiero teraz nas przyjęło – może należało coś zrozumieć tam w górach……

 

63

 

Jestem zachęcony do kolejnego wypróbowania prezentu Brygidy. Zatem latawiec leci w niebo…………dając jeszcze więcej radości….. takiej prostej pogody ducha. Wyraźnie odczuwam podobnie zresztą jak Brygida miękkość wibracji tego morskiego wybrzeża.

 

66

 

64

 

Duszki nas zaprosiły i wiedziały co lubimy – wielkie fale przelewają się z łoskotem, piana barwi go na biało, a w fali widać przejrzystość wody…..

Z tymi zanieczyszczeniami to chyba przesada, jesteśmy po upalnym (40 w cieniu) długim lecie , a woda nie zakwitnięta na zielono, bez zapachu glonów……te opinie które słyszeliśmy to chyba były porównania z krystalicznymi jeziorami gór Dagestanu.

 

61

 

Po specyficznej energetyce gór to miejsce jawi się na raj, brakuje tylko słońca i ciepła by rozgościć się na plaży na kocu. W zamian za to jedziemy do miasteczka na plaże miejskie, w pobliże hoteli – tak by zaprzyjaźnić się z z tym miejscem. Jest po sezonie więc prawie nic nie jest otwarte. Zaglądamy zatem do pustego wnętrza bistro, aby raczej pogadać z obsługą którą stanowią dwie panie. Przy herbatce opowiadamy o sobie a one także chętnie opowiadają historie życia i losu, który jedną z nich zawiódł nawet na daleką zauralską północ. Żegnamy się i wychodzimy…..jednak nie mija dużo czasu jak pojawiają się przy naszym aucie z ………….prezentami oczywiście w postaci papućków i czekoladek. Kaukaz nadmorski to także Kaukaz gościnny………..

 

67