woda
now browsing by tag
Statkiem po Bajkale
Statkiem po Bajkale 6 sierpnia 2013
I jestem na wodzie , na najgłębszym jeziorze świata , najgłębszym i najstarszym. Na dziadku Bajkale , który wiele widział wiele przeżył, Jak już pisałam jest to najgłębsze jezioro świata w najgłębszym miejscu ma 1637 m, a należy podkreślić, że tylko 6 jezior na ziemi przekracza 500 m. Bajkał ma specyficzny zapach , ni to morski ni słodkiej wody , zapach który na pewno zapamiętam na długo i który będzie przypominał o sile tego miejsca jego wody, pamięci .
Hużir gdzie mieszkamy znajduje się nad małym Morzem, dopiero wycieczka na Haboj pokazała mi bezkres Bajkału, nazywanego przez miejscowych morzem . A dzisiejsza wycieczka jest po małym morzu . Małe morze jest dużo cieplejsze od dużego morza , jego temperatura myślę, że teraz wynosi z 15 stopni , a duży Bajkał ma z 8 .
Płynąc statkiem po Bajkale ma się wrażenie, ze stąpa się po wodzie , gdy patrzy się w otchłań wody ma się wrażenie, że patrzy się w swoje lustro , lustro prawdziwego siebie . Brzegi zostają gdzieś daleko, a my kierujemy się na wyspę Ogoj , na której znajduje się buddyjska stupa ludzi .
W czasie całego dnia przepłyniemy ok. 50 km, a żeby opłynąć Bajkał dookoła to trzeba by zrobić ok. 1500 km, Najfajniej własną łódka . Biznes turystyczny na szczęście (ludzi mało) na razie w powijakach więc ceny usług bardzo wysokie . Na pewno byłaby to niesamowita przygoda, aby na małym jachcie zawijać w dzikie miejsca , spotykać dzikie zwierzęta i na co dzień przez np. 2 tygodnie obcować z Bajkałem , a przy okazji z samym sobą . Inaczej mówić z przejawioną i nieprzejawioną prawdą w sobie .
Na Bajkale znajduje się 26 wysp , z tego Olchon nazywany jest sercem Bajkału, a wyspa Ogoj sercem 'małego moria' .
Buddyści stupę chcieli początkowo postawić na Olchonie , jednak środowiska szamańskie postawiły weto. Chcieli , aby to było na Bajkale. Szukali miejsca z samolotu – była zła widoczność – pokazała się wyspa Ogoj.
Słoneczko dzisiaj za chmurami , mam wrażenie , że wszystko rozmyte jest w przestrzeni , woda płynie , powietrze , skały, a skończywszy na mnie . Wszystko nawzajem przenika przez siebie tworząc jedną całość . Zapach Bajkału , przelatujące gęsi to wszystko powoduje, że ma się wrażenie, że jest się w miejscu poza czasem i przestrzenią. W miejscu gdzie kończy się świat ludzi , a zaczyna bogów. Gdzie światy łączą się ze sobą . Magia Bajkału pokazana w każdym najmniejszym calu.
A wyspa Ogoj …. miejsce ciszy spokoju , dla mnie miejsce które mówi, że siła materii przejawia się w ciszy , ciszy , ciszy własnego umysłu . To miejsce gdzie się jest , a tam wszystko jest .
Niestety zorganizowane wycieczki mają to do siebie , że mają swój plan , więc nie można do końca nacieszyć się miejscem . Taki urok , a może na ten moment wystarczy …..???
Może dostałam tam już wszystko co mogłam dostać …..? Czasami w czasie podróży chcę dłużej zatrzymać te miejsca , których energii mi potrzeba , brakuje. Wtopić się w nie – przytulić . Niektórzy mówią , że w tych energiach się nie żyje , one są dla Bogów . Gdzieś mam przeczucie, że można to połączyć i w tym żyć doskonale radząc sobie w świecie materii , jednak chyba sama muszę do tego dorosnąć . Spokojna woda Bajkału leciutko kołysze , a my przemieszczamy się w przód po wodzie , pod którą jest ziemia , w jednych miejscach bliżej, w drugich dalej .
Przez wody które dużo widziały zarówno dobrego i złego, dużo pamiętają , jednak umieją to wszystko odpuszczać i urastają w siłę .
Siła wody ….. temat ostatnio świetnie opisany i zbadany przez japońskiego naukowca Masuri Emoto. Udowodnił on, że woda niesie w sobie informację , naszych myśli, intencji. Fotografował wodę , jej zamarznięte kropelki. Okazało się , że woda w miejscach skażonych ma bardzo nieharmonijny kształt, natomiast woda z miejsc świętych idealnie harmonijny . Robił badania również wpływu modlitwy, intencji na wygląd kropelki wody. Woda nawet nie harmonijna, po godzinnej modlitwie nad nią zmieniała swój wygląd na bardziej harmonijny. Należy pamiętać, że w 70% składamy się z wody , dlatego nie tylko dobrze pić dobrą wodę, ale również swoim myśleniem jej nie zanieczyszczać . Woda to informacja, głębiny Bajkału to potężna informacja ostatnich 25 mln lat , naszych przodków , korzeni naszego człowieczeństwa .
Emoto robił również takie doświadczenie, że do butelek wlewał wodę i pisał na nich – miłość, złość , radość, nienawiść, a następnie fotografował . I okazało się , że pod wpływem wibracji napisanej na butelce woda również zmienia swoje właściwości. Dlatego dobrze jest gdy wlewamy do butelki wodę ze zdrowotnego , świętego źródełka zrywamy wszystkie etykietki (tym bardziej jak woda będzie trochę stała) , bo przecież zależy nam na energii konkretnej wody, a nie energii wypuszczającego wypitą kiedyś wodę koncernu.
Dziękuję Bajkałowi za tak cudowne przyjęcie ,za tę siłę , za tę informację . I nie dziwię się mojemu pradziadkowi, że zakochał się w Bajkale.
Mgiełka ściele się na Bajkale dając wrażenie magii, w czasie mgły lepiej widać duchy, mam wrażenie , że wtedy bardziej otwierają się ich drzwi .
My płyniemy do źródeł męskiego i żeńskiego.
Niestety gdy 3 statki z ludzmi przypływają równocześnie, trudno wejść w bezpośredni kontakt z miejscem , a może po prostu Bajkał urzeka mnie tak, że trudno mi oderwać od niego wzrok. Wdycham, powietrze, patrzę w przestrzeń i po prostu jestem , popadam w stan przestrzeni pomiędzy myślami, pomiędzy sobą , pomiędzy światami .
Dziękuję za cudowną wycieczkę , za cudowne spotkanie z Bajkałem . To praktycznie takie nasze czułe pożegnanie , bo już niedługo czas jechać dalej .