Nie rozumiem
Nie rozumiem …. Papież Franciszek I
Wczoraj wpadł mi ręce artykuł o papieżu Franciszku I , http://mikker-story.salon24.pl/497660,niepokoi-mnie-zachowanie-papieza-franciszka .
Papież Franciszek I , zachowuje się inaczej niż wielcy duchowni tego świata . Nie mieszka w apartamentach papieskich, chodzi pieszo , nie zakłada luksusowych strojów papieskich, nawołuje do obniżenia pensji duchownych i życia w ubóstwie, mówi „Nie powinniśmy bać się dobroci i wrażliwości” , a „Sakramenty nie mogą służyć księżom do okazywania swej wyższości i władzy” – twierdzi.
Lubię ludzi, którzy są spójni w tym co robią i wiedzą co robią , a nie trzymają się jakiś „chorych” zasad . Powoduje to, że są nieakceptowani i krytykowani nawet w swoim kręgu . Krytyka ma wiele oblicz , tutaj pokazuje , że krytykuje się kogoś kto żyje tak jak powinien żyć duchowny . Może dlatego jest głową kościoła, aby pokazać to innym . Krytyka przez lęk , ze ktoś potrafi i w końcu ja będę musiał żyć tak samo . Odpuścić swoje przywiązania do luksusu, wygody …..
Nie o tym jednak chciałam pisać , jako osobę zainteresowaną sprawami duchowymi nie tylko tymi, które podaje kościół katolicki , zastanowił mnie fakt mewy i przepowiedni .
Gdym ja powiedziała w kościele katolickim o zwierzętach i ich symbolach , zapewne miejscowy ksiądz posądziłby mnie o „satanizm” a tutaj znaczenie mewy takie same jak w symbolach szamańskich (oczywiście tutaj wzięto negatywne znaczenie) , a przepowiednie ………. przecież kościół wypowiedział wojnę wszystkich nie katolickim prorokom .
Od zawsze , a praktycznie od szkoły tego nie rozumiem, i gdy chodziłam na religię pytałam , o wiele rzeczy , zawsze otrzymywałam odwiedź
-
chodź do kościoła to najważniejsze , a to, że czegoś nie rozumiesz. Nie Ty jesteś od tego . Jesteś za głupia .
-
Za głupia do czego ……???
Zadawania niewygodnych pytań , czy szukania na nie odpowiedzi .
Ja cały czas szukałam i poszerzałam swoje duchowe horyzonty, wiele zrozumiałam, zobaczyłam .
Zrozumiałam , że duchowość , Bóg to miłość , szacunek , tolerancja .
Coś o czym mówi Franciszek I
Cieszy mnie to niezmiernie , gdyż może kościół będzie bardziej żył tak jak mówi, a nie tylko mówił. Nabierze szacunku do ludzi , nie będzie patrzył na nich z góry i żył gdzieś na górze (teraz dużo ludzi jest wykształconych nie tylko ksiądz ) i może zamiast potępiania innych religii i osób nie chodzących do kościoła pojawi się zrozumienie i tolerancja . Bo przecież Bóg , to nie kościół. Kościół pomaga ludziom w kontakcie z Bogiem, ale nie ma na niego monopolu.
Na pewno kościół przy Franciszku będzie miał swoje 5 minut i ciekawe będzie co się podzieje.
Podziać się musi również w jego wyznawcach , bo taki jest kościół na jaki jest zapotrzebowanie .
To może na koniec zadanie domowe dla osób które są wyznawcami jakieś konkretnej religii , Tylko nie mówcie, że to nic nie da i nie warto . Po prostu zaryzykujcie , albo potraktujcie to jako zabawę .
Nie oczekujcie też natychmiastowych rezultatów ……
Wyobraźcie sobie Wasz idealny kościół, idealnego duchownego , jak się tam czujecie ?
Wszystkiego co najlepsze dla wszystkich na ich drodze duchowej !!!!