o podróży do Laponii 2013

now browsing by category

 

Atmatupa – chatka w Parku Narodowym Syote

Ahmatupa – pobyt w domku 2-5 kwiecień 2013

10

37I spełniło się marzenie , domek z sauną jest opłacony (10 euro od osoby za dobę ) , teraz trzeba sanki , żeby jakoś zawieść tam rzeczy (nie mamy plecaków) . Dobrze, że jesteśmy niedaleko kurortu gdzie znajduje się wypożyczalnia, jednak cena profesjonalnych sanek na bagaż trochę nas przerasta (20 euro dzień , a tu trzeba na 4) , więc stwierdzamy, że ograniczając wszystko do minimum jakoś doniesiemy , a tutaj obok ktoś ciągnie dziecko na plastikowych sankach .

O może takie będą tańsze – stwierdzamy

i są „tylko” 5 euro za dzień (w Polsce zapewne niewiele więcej nowe kosztują, ale 3ciężko wszystko wozić) , pakujemy 25saneczki do autka i jedziemy się przepakowywać . Może to coś małego , a dla nas bardzo wielka rzecz mieszkanie w samotnym domku wśród starego lasu , bezpośrednio przy trasach biegowych .

23Pakujemy jedzenie, śpiwory, ubrania , ręczniki i ruszamy. Bartek dzielnie , nie tylko jedzie bez trzymania w jednej narcie (urwane mocowanie od buta) to jeszcze ciągnie sanki . To tylko 8 km, trochę z górki, trochę pod górkę .

24Domek składa się z 2 części w jednej części jest domek rezerwowany (ten gdzie łózka 22wykupiliśmy) , a w drugiej części domek darmowy , otwarty .

Standard ich niewiele się różni w wyposażeniu . 33Głowna różnica , że w darmowym nie ma łózek z materacami , koców, poduszek i w tym jest obecnie kawiarnia otwarta od 10-15 (w sezonie biegówkowym tj. luty-kwiecień ) , poza tym w obu są piece na drzewo, kuchenka dwupalnikowa gazowa do gotowania (w płatnym są naczynia , sztucce pełne wyposażenie kuchni) .

Obok znajduje się sauna (tylko dla mieszkańców domku rezerwowanego, mamy do niej klucz) drewutnia w drzewem i WC.

7

4Nie ma prądu, wodę nosi się z pobliskiego strumyka (oficjalnie zgodnie z badaniami większość wody z rzek i jezior Finlandii nadaje się bezpośrednio do picia ) ale jest zasięg telefonu , gdy kończy się kawiarniany czas zapada cisza , słychać nie tylko własne myśli, mózg, ale palący się płomień świecy , drzewo . Wszystko ma swój dźwięk i gdy tylko otworzymy się na to, to można dużo usłyszeć o świecie , o świecie na subtelnym poziomie .

Ten czas w domku uświadomił nam jak głośna jest energetyka , to że wysokie 5napięcie ma dźwięk wszyscy wiemy, ale linii w domu nie słychać powiecie . Tak nie słychać gdy obok jedzie samochód, a w domu ryczy telewizor i wszędzie jest poszum różnych dźwięków . Gdy nastaje cisza , a my zaczynamy ją kontemplować , to po pewnym czasie cisza przestaje być ciszą , a pojawiają się w niej nowe dźwięki , takie jakie wcześniej nie miałyby szansy być usłyszane .

Nasz domek ma 8 łózek , więc może być 8 osób, mamy wielkie szczęście do kontemplowania ciszy , tylko jedną noc śpi z nami ojciec z synem , pozostałe 2 jesteśmy sami . Mając taki własny domek , z którego można wyjść pobiegać na nartach i wrócić na ciepły obiadek .

35

A wieczorem rozpalić w saunie i nie tylko się umyć , ale i dobrze wypocić . Zostawiając stare traumy i ograniczenia.

6

9Sauna to oddzielny domek, . Tutaj w tym miejscu gdzie w domu nie ma normalnej łazienki służy jak dawniej do kąpieli . Są w nim 2 piece jeden do nagrzania sauny , taki normalny z kamieniami na wierzchu . Nienormalne jest w nim to, że już po 2 nałożeniach drewna do paleniska ogrzewa pomieszczenie sauny . Poza nim znajduje się 2 piec do grzania wody (bo przecież trzeba się umyć ) , ma w sobie ok 50 litrów wody , po jednokrotnym naładowaniu pieca drzewem woda jest gorąca. Zdumiewa nas łatwość i sprawność obsługi sauny , już po godzinie z groszami w saunie jest gorąco .

Następnego dnia rankiem (mimo nocnych mrozów ok 10 stopni) woda w piecu jest nadal ciepła, zdatna do mycia .

Domek jest położony na wzgórzu w lesie , otaczający las to teren Parku 8Narodowego, Park chwali się są tutaj stare drzewostany Dokumenty i zdjęcia które znajdujemy a które mówią o historii Parku ewidentnie wskazują, że tereny te były poddane intensywnemu wyrębowi.

Otaczający nas las jest piekny stuletni (wygląda jak 30-letni u nas) z ptakami porostami obrastającymi gałęzie , jeziorkami i bagnami . Teren bardzo ciekawy geologicznie , jednak pora roku nie sprzyja oglądaniu kamieni .

Domek dał nam odpoczynek, spokój , zamknął przestrzeń podróży po północy, teraz już możemy powoli wracać na południe.

1

36Dziękujemy domeczkowi , saunie, otaczającej przyrodzie za to, że pozwoliła nam tam być i gościła nas po królewsku . Nawet jeden dzień , gdy wychodziliśmy z sauny , na moment nieśmiało zamigotała aureola .

Był to cudowny czas, zwolnienia i wyciszenia , zasymilowania z energią której doświadczyliśmy w czasie podróży.

Taki moment ciszy przed powrotem do domu (nie zabraliśmy specjalnie komputera ze sobą ).

Fajnie byłoby na co dzień mieszkać w podobnym miejscu , i tego sobie życzymy .

34

Chatkowe spełnienie marzeń.

Chatka w parku Narodowym – Spełnienie marzeń 2-5 kwiecień 2013

 2

Jakiś czas temu w Parku Narodowym Yllas , zobaczyliśmy chatkę w lesie z sauną , wszystko było zaśnieżone i nie wykazywało śladów życia , wtedy zapaliły nam się oczy

TAK

P1110798w takiej chatce chcielibyśmy zamieszkać , pobyć jakiś czas na łonie przyrody z daleka od cywilizacji .Energia na chatkę w Parku Narodowym nie szła , gdy w Visitor Centrze tamtego parku zapytaliśmy Panią o chatki z przerażeniem powiedziała, ze jest zima , tam trzeba grzać ….

Mając świadomość dużych mrozów i polskich pieców odpuściliśmy . Powiemy szczerze nie robiliśmy nic w tym kierunku , szczera energia z serca poszła w kierunku chatki, a my robiliśmy swoje nie zajmując się nią . Nawet nie kupiliśmy książki o chatkach , aby tam szukać właściwej .

Po prostu podróżowaliśmy dalej , zapominając o chatce z sauną. Temat powrócił w Parku Urho Kekkonen gdy widzieliśmy wiele osób z saneczkami wybierającymi się do chatek , był to okres Wielkanocy , a Wielkanoc Finowie uwielbiają spędzać w Laponii , więc temat chatki wydawał nam się został zakończony . Nawet stwierdziliśmy, że trzeba będzie wrócić do Finlandii, aby podążyć z saneczkami do chatki .

Zapomnieliśmy o jednym, ze dalej jesteśmy w podróży i wszechświat ma dla nas niespodzianki .

Zjeżdżając na południe , zahaczyliśmy o Park Oulanka , niedaleko Kuusamo, gdzie stwierdziliśmy, że może pójdziemy do jakieś darmowej chatki , jednak energia na to nie poszła , a poszła na przejechanie do Parku Syote , (słuchaliśmy intuicji, szliśmy za tym) gdzie od razu w Visitor Centrze Pani oznajmiła, że jest chatka z sauną (niewiele chatek ma sauny) i są w niej wolne łóżka , czy zastanawialiśmy się długo …????

Ani chwili

chatka na 3 dni czytaj noce

I marzenie, a może szczery błysk w oku został zrealizowany i to jeszcze w sposób niesamowicie komfortowy . Na 3 noce , tylko przez jedną mieliśmy towarzystwo ojca z synem , a następne 2 dni chatkę i saunę mieliśmy do własnej dyspozycji .

Taki przecudny prezent od wszechświata .

Zauważcie sami , gdy mówicie, ze coś chcecie, a nie przywiązujecie się do tego wszechświat , Bóg zazwyczaj to realizuje , gdy jednak siłowo chcemy , codziennie sprawdzamy czy już jest, wtedy jakoś ciężko nam to zrealizować . Bo kto to ma zrealizować ? My czy wszechświat ?

Sprawdzanie i kontrola , to brak zaufania do wszechświata , to brak przestrzeni na4 to aby się to zadziało. To mówimy ze swojej wieloletniej obserwacji . Oczywiście można działać siłowo, ale wiadome, ile to energii kosztuje . I tak jak tutaj zamiast zajmować się podróżą zajmowalibyśmy się szukanie chatki, dzwonilibyśmy (tracąc pieniądze ) myśleli o chatce, zamiast smakować podróż.

Posłuchaliśmy też wszechświata , opatrzności, intuicji która podpowiedziała , żeby nie zmagać się z szukaniem czegoś w Oulance, tylko podjechać do  Parku Narodowego Syote.

Życzymy Wam i sobie – też , aby jak najczęściej dać się prowadzić i słuchać tego co „mówi” wszechświat .

Nasza chatka znajdowała się w miejscu w którym mieszkają krasnale (bo skąd przyroda by wiedziała , jak się do nich upodobnić ).

Chatkę i podróż do niej opiszemy w następnym poście

 

Pyha-Luosto trasy biegowe

Opisy tras biegowych Pyha 29-31 marzec 2013

10Park Narodowy obejmuje właściwie tylko jeden łańcuch górski w części przeznaczonej pod wyciągi, trasy do narciarstwa biegowego ulokowane są w Parku i poza nim dookoła szczytów i jeziora, dając w sumie około 170 km przygotowywanych szlaków.

Większość z nich biegnie przez las , z 9gdzie nie gdzie rozpościerającymi się widokami na ośnieżone szczyty. Teren dość zróżnicowany , lekkie podjazdy i 8zjazdy , ale też płaskie proste. Zwraca na siebie uwagę dość duża chęć jazdy łyżwą w wykonaniu Finów w starszym wieku. Znacznie jest tu 5spokojniej i mniej ludnie (mimo 7Wielkanocy) niż w wielkich kurortach. I może właśnie ten czynnik, powoduje, że polecamy ten w swoim charakterze spokojny zakątek. Część tras oświetlona, oczywiście nie brakuje kawiarni na trasach , oraz domków drewnianych gdzie można palić ogniska lub kominki z przygotowanego przez służby parku drewna .

Większość tras biegowych w Finlandii jest oznaczona skalą trudności , podobną jak u nas trasy zjazdowe

niebieska – łatwa

czerwona – średnio trudna

czarna – trudna

2

3

Oulanka Park Narodowy – szlakiem lesnych istot

Spacer po Parku Narodowym Oulanka 1 kwiecień 2013

18

1Powoli zjeżdżamy coraz bardziej na południe . Fakt, że pogoda w Polsce nie nastraja nas do powrotu . Tutaj jest piękne słonce , śnieg i wieczorem jeszcze zorze .

Zastanawiamy jak to będzie , gdy 5któregoś wieczoru baletnica nie pojawi się na niebie , bo będzie dla niej już za daleko na południe .

Fakt, że 17 marca 2013 zorze w związku z wyładowaniami na słońcu były widoczne i Polsce , ale czy warto sobie życzyć takich wyładowań …..?

Takie bardziej mocne wyładowanie może uszkodzić całą elektronikę, a więc cały nasz świat , choć może wtedy dużo by się zmieniło. Fajnie mieć świadomość, że słońce to potężną silą , dużo potężniejsza od nas.

2I tak szukając w Kuusamo butów dla Bartka znaleźliśmy się w najbardziej popularnym Parku Narodowym Finlandii Oulanka . Najbardziej popularny w tym parku jest szlak niedźwiedzi , który ma 80 km Tym razem na nogach wybraliśmy się na krótką wycieczkę szlakiem leśnych zwierząt, śnieżnych istot , elfów gnomów i hiisi 6(złych istot) docierając do nowych zakątków siebie . Szliśmy przez las w towarzystwie wszystkich tych uroczych stworzeń , aż dotarliśmy na miejsce przeznaczone do palenia ognisk . Rozpaliliśmy ognisko, upiekliśmy fiński pieczony ser .

Ser jest sprzedawany w każdym sklepie jest to fiński smakołyk , rodzaj naszego bundzu , tylko potem grillowanego . Na zimno nie smakuje dobrze , jednak podgrzany wyśmienicie . Finowie również wrzucają go do kawy i jedzą popijając kawą .

7

8Miejsce na ognisko nad rzeczką , jeszcze prawie zamarzniętą, ale woda już próbuje uwolnić się spod lodu , słychać lekkie jej pobrzmiewanie . Śnieg , ognisko , woda … i dobre jedzonka , taki idealny kontakt człowieka z naturą .

Tutaj w Finlandii w Parkach Narodowych, gdy zaznaczone jest 9miejsce na ognisko, obok niego jest drewutnia z drzewem siekierą, piłką , zazwyczaj i trocinowa toaleta . Tak samo jak przy domkach .

Posileni ruszamy dalej tym razem górką nad rzeką, przyglądając się rzece w jej rożnych odsłonach, czasem zamarzniętej , a czasem już spod lodu uwalniała się woda . Po zimowej przerwie wszystko dąży do światła , życia , zmiany, ruchu po zastoju .

I tak dotarliśmy do przepięknego wąwozu z czerwonego kamienia , gdzie wiatr , woda i śnieg bawili się ze sobą tworząc różne kształty . Woda w tym miejscu tworzy rodzaj kaskady dlatego płynie żwawo nie zwracając uwagi na lód .

11

14Przy takich żywiołach człowiek czuje się jak maleńka istotka .

Delektując się słońcem , wodą , śniegiem skałą opuszczamy gościnne miejsce .

I zaczynamy kombinować co robić dalej 16, jak spędzić jutrzejszy dzień, gdzie pojechać . Chcemy zostać na północy , ale nie mamy pomysłu. Przestrzeń się zamyka , a my na siłę próbujemy ją otwierać .

Po godzinnej burzy mózgów , stwierdzamy, że mamy tutaj „płynąć”, a nie robić coś na siłę i kombinować .

Opuszczamy gościnną Oulankę i udajemy się dalej na południe w kierunku Parku Narodowego Syote

13

 

Trasy biegowe w Parku Narodowym Urho Kekkonen

Saariselka – Kiilopaa – Park Narodowy Urho Kekkonen 23-25 marzec 2013

5

Znajdują się w Laponii na wschodniej granicy z Rosją, poprzez jego „przybrzeżną” część przeprowadzono sieć tras biegowych przygotowywanych ratrakami.

1Saariselka to niewielki kurorcik z hotelami i stokami do narciarstwa zjazdowego. W jego pobliżu znajduje się około 200 km utrzymywanych tras biegowych. Nam bardziej do gustu przypadła Kiilopaa, gdzie znajduje się tylko restauracja i domki po wynajem. Miejsce o jest 367zdecydowanie osadzone głębiej w górach, na granicy z bezdrzewnymi obszarami tundry i szczytów. Trasy mają różny profil od takich, które pną się na przełęcze ze sztywnymi podjazdami o długości 2 km , do takich meandrujących w lesie, 8pagórkowatych i płaskich. Trafiliśmy tutaj na przepiękna pogodę, która nadała szczególny charakter temu miejscu. W okresie przedświątecznym było sporo biegających osób , biegających pomiędzy kawiarniami – dosłownie , ponieważ są one rozlokowane po zakątkach tras. Oznaczenia bardzo dobre z podanymi często godzinami pracy kawiarni . Bardzo polecam to ciekawe miejsce do biegania , nie tylko ze względu na ukształtowanie terenu , ale również ze względu na przepiękne widoki i otoczenie przyrody Parku Narodowego .

11

9Ze szczytów wzgórz roztacza się panorama widocznych po horyzont lasów , poprzecinanych jeziorami i górami. Na uwagę zasługuje również nieco inna forma narciarstwa , uprawiana licznie i namiętnie przez Finów . Polega na przemierzaniu zakątków tego parku na długich ok 2,5 metra i szerokich ok 10 cm nartach , z wiązaniami sprężynowymi i butami na bardzo grubej podeszwie . Ciągną oni za sobą saneczki na sztywnej uprzęży ( na wzór polarników). Kijki są zaopatrzone wielkie talerzyki , poruszają się po nieprzetartych szlakach od chatki do chatki.

4

2Widzieliśmy takie darmowe chatki również na trasach biegowych – drewniane z kominkiem, butlami na gaz i kuchenką. Ze stołami, ławami . Obok drewutnia z wielkim zapasem drzewa , piłami i siekierami , oraz WC. Niektóre chatki są płatne i należy je rezerwować , wtedy jest opłata ok 10 euro osoba doba . Z informacji wynika, że chętnych jest wielu i raczej należy to zrobić z wielkim wyprzedzeniem. To musi być naprawdę świetna okazja do zagłębienia się w dziką przyrodę , drugiego co do wielkości Parku Narodowego Finlandii.

12

13Człowiek jest postrzegany tutaj , nieco mniej restrykcyjnie niż w naszych parkach , w zależności od Parku , rezerwatu można łowić ryby , palić ogniska , zbierać jagody , chodzić poza szlakami , zapewne wynika to z wielkości obszarów chronionych , które dodatkowo na zewnątrz przechodzą w naturalny las Laponii (oczywiście użytkowy , ale las, i to taki po horyzont z każdej strony ), a nie pola uprawne czy wsie miasta i miasteczka .

14W tym parku można zobaczyć naprawdę dzikie renifery, co prawda ogrodzono dla nich ogromny teren, aby się nie przemieściły na przekład do Rosji , ale to naprawdę wielka przestrzeń, gdzie jak z informacji wynika żyje tysiące reniferów .

Latem również są tutaj ścieżki piesze. Dla 15wszystkich młodych rodziców zamieszczam tu zdjęcia jak Finowie pokazują świat swoim dzieciom – często niedawno narodzonym . Wygląda na to, że dziecko tutaj nie zakłóca naturalnego biegu życia , jego stylu czy form rozrywki dorosłych. Niestety w Polsce mam wrażenie, że wychowanie dziecka jest tylko wymówką tłumaczącą własną niechęć do wyjścia na zewnątrz , do ruchu na świeżym powietrzu , spotkania ze znajomymi czy wręcz maskuje stan depresyjny rodzica zamykającego się w dziećmi w mieszkaniu.