Miso w tajwańskim wykonaniu

Miso Tajwańskie wykonanie polskie produkty 1 czerwca 2013

4

Miałam ostatnio szczecie , że gościła u nas Wenling i zrobiła zupkę miso . Powiem szczerze , że smak mnie zaskoczył , bardzo pozytywnie .

Przepis oczywiście mniej więcej :

około 1,5 litra wody

warzywa po kawałeczku (marchewka , ogórek, ziemniak , kalafior , por ) drobno pokrojone – wyszedł cały głęboki talerz

pasta miso ok 2,5 łyżki firmy Arche (Genmai Miso)

grzyby suszone polskie ok 5 plasterków

1

Grzyby namoczyłyśmy w wodzie na około 3 godziny . Zabarwiły wodę na czarno , co bardzo nie spodobało się Wenling , gdyż zupa miso słynie z pięknego brązowego koloru.

Wodę wraz z grzybami zagotowałyśmy i wrzucałyśmy pokrojone warzywa wg tempa gotowania tj. najpierw marchewka, potem ziemniaki , kalafior , ogórek

Gdy warzywa się ugotowały Wenling dodała pastę miso rozmieszaną w ciepłej wodzie . Doprawiała to spontanicznie próbując co chwilkę . Do tej ilości wody dała ok 2,5 łyżki pasty miso .

Dla mnie wyszedł z tego bulion warzywny z dużą (jak na to co jadłam zupy) ilością pasty miso.

Do zupy zamiast warzyw można dodać pokrojone tofu (do wrzątku, a potem miso) , oraz głowę z ryby (tutaj o szczegóły już nie pytałam ) .

Warzywa są dowolne , grzyby lepiej jakby były świeże – bo ważny kolor zupy .

Choć w naszej zupie udało się uzyskać poprawny kolor

A Wenling gotując całą uwagę poświacała temu co robi, była to medytacja przy gotowaniu . Taka prosta naturalna, aż miło było patrzeć !!! Dziękuję Wenling

Gotowe , Życzymy smacznego

5

Zupa była gorąca i zdjecia wyszły średnio , a szkoda ……

Loading Facebook Comments ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *