Bagna biebrzańskie

Bagna biebrzańskie 12-13.08.2018
72a

 

65

 

Są takie miejsca które przyjmują nas zawsze. Tak jest od początku z leśną polanką, na której można parkować.

 

76

 

To miejsce jest na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego w pobliżu wioski Dabarz i przysiółka Budy. Kiedy byliśmy tu pierwszy raz wracaliśmy z zimowej wyprawy do Finlandii. Przywitały nas tu roztopy i żurawie które właśnie dwa dni wcześniej pojawiły się w regionie.  Nasze archiwalne zdjęcia:

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Wszystko tonęło w brei śnieżnej. Gdy poszliśmy na groblę, w jej pobliżu spacerowały dwa żurawie, zanurzając swoje łebki w mieszaninę wody, śniegu i pokruszonego lodu. Nawiasem jeżeli komuś jest źle w obecnej sytuacji życiowej, to niech sobie wyobrazi że są tacy, którzy gdy chcą wziąć kęs jedzenia to muszą zanurzyć całą głowę pod  wodę z pływającymi kostkami lodu. Spróbujcie sami….Zapewne powiecie że to przecież żuraw i on tak ma. Tak się Wam tylko zdaje – przez ostatnie pół roku zanurzał głowę w ciepłej wodzie w Afryce. Dlaczego nagle miałby być fanem zimowych kąpieli w przerębli???…… Z drugiej strony jaka to zdolność adaptacji i przystosowywania się do zmiennych warunków – raz Afryka, raz przerębel…”zdobywamy niezdobyte”.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Przyroda tego miejsca częstowała nas zawsze  kawałkiem swojego piękna. Razem z żurawiami pokazał nam się wtedy pełzająca żmija – po śniegu.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

To było pięć lat temu. Teraz jest lato.

 

67

 

68

 

74

 

Wracając teraz z Italii i jadąc  przez Polskę w kierunku Rosji nie omieszkaliśmy zajrzeć na nocleg w to gościnne miejsce. I tym razem przyjęcie było ciekawe. W biały dzień 20 metrów przed nami dróżkę przebiegł nam jenot. Fotka pochodzi z parkowego baneru…my nie mieliśmy szans na wyciągnięcie aparatu.
72

 

Szukając w internecie symboliki tego zwierzęcia trafiłem przypadkowo na opis na stronie Sennik Mistyczny : „Jenot – nocny łowca, mały spryciarz. Widziany w snach zapowiada długi żywot i dobre zdrowie. Oznacza osobistą dumę, wzniosłość i trzymanie się z uporem swoich przekonań. Miłości i przyjaźni nadaje niezwykłą trwałość i wierność. W samej swej istocie sen symbolizuje talenty, które mamy i których nie wykorzystujemy, trwając w bezczynności. Wskazuje na skłonność do biernego oczekiwania na coś, co możemy bez trudu osiągnąć sami….”

 

Wyrzucam program że trwam w bezczynności wobec osiągnięć, które chcę zrealizować

 

Wprowadzam program otwartości na rozwój moich talentów, dzięki którym realizuję swoje zamierzenia z determinacją

 

71

 

150

 

73

 

Pobyt w tym miejscu zaowocował  spotkaniami z ciekawymi osobami. poczytajcie sami relacje z maratonu po górach Świętokrzyskich jest na facebooku na stronie “Zdobywamy Niezdobyte”. Dwaj panowie w czasie 119 godzin przebiegli ponad 350 km, zdobywając koronę gór Świętokrzyskich!!!!!

 

75

 

Rześkość powietrza była zdumiewająca, więc spaliśmy otuleni wibracją miejsca. Zanim to nastąpiło wszechświat miał dla nas jeszcze jeden prezent. Na niebie rozgrywał się spektakl spadających gwiazd……… Dziękujemy tej przestrzeni za przyjęcie, z fajerwerkami i odwiedzinami wysłannika tutejszych istot – jenota….

 

152

Loading Facebook Comments ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *