W leśnym zoo – naiwność Brygidki
W leśnym Zoo Ligatne – naiwność Brygidki 17 czerwca 2016
Gdyby moja naiwność umiała latać to fruwałabym bardzo wysoko.
Gdzieś na tablicach informacyjnych zobaczyłam, że można zobaczyć rysie w ich naturalnym środowisku.
– Ja chcę do rysi – zawołałam radośnie.
Bartek nabił na nawigację i pojechaliśmy…
Jakie było moje zdziwienie gdy na miejscu zobaczyłam leśne zoo.
Tak… w naturam środowisku, w lesie, ale w ……. klatkach.
Co sobie myślałam ???
Chyba sama nie wiem, poprostu chciałam zobaczyć dzikiego rysia, a zobaczyłam zniewolonego.
Może myślałam, że tak jak koło Pszczyny można zobaczyć żubry na bardzo dużej powierzchni ogrodzonego lasu (czyli: albo się uda je zobaczyć , albo nie…) tak samo będzie tutaj.
Przecież ryś ma około 100 km kwadratowych rewiru, więc skąd by wzięli takie tereny ogrodzone. Jakaś abstrakcja. Przecież nawet mam wiedzę na ten temat. Fakt zebrane są tutaj zwierzęta, które żyją tylko na terenie Łotwy.
Uwalniam się od naiwności w życiu i wiary w zwodniczą reklamę gdy coś chcę
Pozwalam sobie myśleć prawdziwie i dokonywać świadomych wyborów.
Sam teren leśnego zoo ma kilka kilometrów ścieżek między wybiegami zwierząt, można zobaczyć nie tylko rysie, ale również niedźwiedzie, łosie, sarenki, wilki, dziki, sowy, kuny.
Wszystko za klatkami.
Można zobaczyć życie tych zwierząt?
Czy na pewno? Przecież inaczej zachowuje się dzikie zwierze, a inaczej zniewolone. Nie słyszałam o tym, aby dzikie zwierzęta spacerowały w kółko. To cecha zniewolonych istot. Tak samo jak ludzi, którzy biegają w kółko i dogonić końca nie mogą.
Chyba, że jest to forma zabawy jak u kotów, ale wtedy jest to specyficzny cel…
Uwalniam się od przymusu biegania za swoim ogonkiem bez celu
Idę prosto swoją drogą
Na szczęście dla nas było już późno wieczorem i kasy były zamknięte, więc swobodnie sami spacerowaliśmy wśród wybiegów.
Pokazały nam się sowy, rysie, niedźwiedź, dziki, sarenki, kuna – one tak etatowo.
Kuna opowiadała o swoim ciężkim życiu w małej klatce. Bo jak tak ruchliwe zwierze można zamknąć. Ojjj… mnie tak próbowano usadzić i chyba jeszcze do dziś nie mogę złapać swojej przestrzeni aktywności, radości, rozmachu.
Bo przecież każdy z nas ma inne rozmiary swoich przestrzeni działania i nie ma to nic wspólnego z wielkością. Choć i tak miałam szczęście, że żyłam w „dawnych czasach” dziś mogliby moją aktywność leczyć psychotropami (a to mogłoby mnie wyłączyć z prawdziwego postrzegania rzeczywistości do końca życia) , bo byłabym ADHD, a tak tylko ograniczali, bo sami mieli węższe przestrzenie i nie rozumieli moich potrzeb.
Uwalniam się od narzuconych mi przestrzeni działania, klatek po których mogę się poruszać
Jestem aktywna, ruchliwa, żyję we własnych przestrzeniach i cieszę się tym.
Natomiast radośnie i spontanicznie podbiegła do nas wiewiórka, czarny kot i dzięcioł, oni byli wolni i ……. radośni.
Wszystkie one miały dla nas swoje przesłania.
Przypominając o naszej drodze w w miłości, radości i wolności, we własnych przestrzeniach, we własnym rytmie.
Dzięcioł szepnął mi do ucha
Jak odpuścisz lęk przed odrzuceniem miłości, to żadne odrzucenie nie będzie miała na Ciebie żadnego wpływu
Uwalniam się od lęku przed odrzuceniem w miłości,
Okazuję innym miłość bez względu na okoliczności
Gdy widziałam niedźwiedzia stojącego paręnaście metrów przede mną – co prawda za wieloma płotami – to pojawiał się lęk, gdybym takiego zobaczyła w przyrodzie. Ojjj…
Bo z jednej strony chcemy zobaczyć dzikie zwierzęta, a z drugiej się ich boimy
Uwalniam się od lęku przed dzikimi zwierzętami
Pozwalam sobie na kontakt z dzikimi zwierzętami w bezpieczny dla mnie sposób
Mam zaufanie do Boga, że każde spotkanie z dzikimi zwierzętami jest bezpieczne dla mnie
I tak przespacerowaliśmy parę godzin po cudownym lesie wśród wolnych, niewolnych zwierząt w atmosferze magii lekkiego deszczu, mgieł, takiej przestrzeni pomiędzy.
Gdy z dualizmu tworzy się jedność, nie ma już wolności i niewoli wszystko stapia się w jedno doświadczenie bycia tutaj na ziemi, w doświadczanie Boga w nas, w naszym sercu.
Każde moje doświadczenie jest doświadczaniem Boga we mnie
Pozwalam aby prowadziło mnie moje serce, gdzie mieszka Bóg