Saamski weeknd w Hetta
Hetta 17 marzec 2013 r.
Spędzilismy dziś dzień na weekendzie kultury Saamskiej w Hetta . Było rzucanie lassem , jazda na nartach za reniferem i na sankach, poza tym był jarmark
Wczoraj było sporo muzycznych imprez z muzyką Saamską .
Impreza odbywała się na jeziorze, po ostatnich mrozach , bardzo się ociepliło , było z – 5, ale wiało przy tym , tak, że był to jeden z najzimniejszych dni na naszej wycieczce .
Hetta to spore miasteczka w tej części Finlandii , od wielu już lat , taka impreza ma miejsce w tym miasteczku , podejrzewamy, że kiedyś była formą spotkania po długiej zimie i formą wymiany towarów , z czasem pojawiły się na niej różne zawody czy imprezy muzyczne , odpowiednie dla danego okresu.
Impreza można powiedzieć , że jest normalna , teraźniejsza , w każdym razie ta na jeziorze , nie ma ma w sobie cepelii . Zresztą uczestniczą w niej głównie Saamowie , turystów trochę, ale niewiele . Zresztą ogólnie ludzi było niewiele na jeziorze.
Po magii Lemmenjoki, tutaj było jakoś tak dziwnie , tak inaczej , tak miastowo , choć nie komercyjnie .
Wstęp na zawody 5 euro – bilet całodzienny ,
Nas bardzo interesowała jazda na nartach za reniferem , czy na sankach . Może naiwnie myśleliśmy, że będą jeździć w ludowych strojach , choć wtedy byłaby cepelia , a oni jeżdżą w normalnych kombinezonach narciarskich , w kaskach , a tego typu zawody są bardzo popularnym tutaj sportem i niektórzy jeżdżą z zawodów na zawody .
Czy nam się podobało?
Trudne pytanie , zobaczyliśmy coś innego czego nie znamy i tyle .
Samowie też woleli siedzieć w ciepłej restauracji niż oglądać zawody nad jeziorem , zamienili jazdę na sankach za reniferami , na krzesła barowe .
Taka zmiana , doświadczanie czegoś nowego. Z tego co dowiedzieliśmy się Saamowie w dawnych czasach pili wodę , nie robili żadnych alkoholi, teraz chcą widocznie doświadczyć czegoś nowego .
Gdy byliśmy na Półwyspie Kola w Rosji 5 lat temu, Rosjanie mówili o Saamach, że nie mają enzymu trawiącego alkohol , i temu szybko się upijają . Przez wieki nie był im potrzebny, teraz na pewno z czasem go wygenerują .
Saamowi to ostatni nomadzi Europy, jak gdzieś w muzeach oglądamy zdjęcia sprzed 50 lat , często widać życie jeszcze nomadów , życie bardzo blisko natury , ale jak „ciężkie” . Przez wieki podążali za swoimi stadami reniferów , dostosowując ich życie do własnego .
Dziś chcemy oglądać , że ludzie żyją jak wieki temu, ale czy sami chcemy tak żyć ?
Więc może pozwólmy bez narzucania doświadczać innym nowego dla nich życia.
Teraz żyją jak wszyscy , doświadczając nowej rzeczywistości .