Wielkanoc 2014 Biebrza dlaczego?

Biebrza – dlaczego ? 16 kwiecień 2014 r.

p1

Jak dawno nigdzie nie podróżowaliśmy , zajęci transformacją tego co mamy , czyszczeniem zaszlości rodzinnych , a może po prostu odcinaniem pępowiny na różnych często bardzo subtelnych poziomach . Joga śmiechu , sprzedaż tuji ….. i utknęliśmy , a może zasiedzieliśmy się .

Nagle padła myśl , są święta może wyskoczymy gdzieś na parę dni …..

Najpierw chodziły mi po głowie Węgry , jednak widziałam , że to chce tylko umysł , a zaproszenie z tamtąd nie przychodzi .

Nagle parę dni przed świętami zaczęły do mnie przychodzić Bagna Biebrzańskie , jednak jakoś odpuszczałam , jednak gdy pewnego dnia rano Bartek stwierdził, że widział żurawia na okolicznych stawach , powiedziałam może pojedziemy na Bagna Biebrzańskie

p3

i tak udało się wszystko zorganizować , że w środę wieczorem wyruszyliśmy na krótkotrwały wyjazd .

Jadąc późnym wieczorem drogę oświetlał nam będący jeszcze prawie w pełni księżyć . Na polanach tworzyły się mgły, ponad które wystawały drzewa . Miało się wrażenie, że jest tylko księżyc i przyroda , rodzaj magii ,za którą dziękowało się wszechświatowi .

Dziękowaliśmy za to, że właśnie o tej porze jedziemy i możemy to zobaczyć takie jakie jest .

Noc spędzielismy u Bartka ojca w Gaju koło Spały , sycąc się mroźną nocą (było -4). My już dawno zapomnieliśmy co to mróz , mimo że przecież to tylko 250 km różnicy.

Rano ruszyliśmy dalej , tak dawno nie byliśmy w drodze , cieszyłam się , że jedziemy – jesteśmy w drodze . Kiedy dojedziemy jest mniej istotne, liczy się droga, podróż .

A jeżeli ona sprawia radość , cel jest już tylko efektem ubocznym. Sama dziwiłam się sobie , gdy wpadliśmy w korek między Grójcem a Mińskiem Mazowieckim, nie tylko mnie to nie zirytowało, że wolno jedziemy , ale wręcz cieszyłam się , że jedziemy , że jesteśmy w drodze .

Mazowsze nas przytrzymało , mieliśmy czas na zmianę dycyzji , zamiast na razie na Bagna skierowaliśmy się w kierunku Janowa Podlaskiego i Grabarki .

Tak dziwnie, szlakiem naszej podróży do fińskiej Karelii sprzed 3 lat.

Czyżbyśmy mieli zrobić porównania rzeczywistości , a może nas …..

p2

Loading Facebook Comments ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *