W poszukiwaniu wiosny cz.VII Balaton
- W poszukiwaniu wiosny cz.VII 7.04.2018
- Miało być dziś 20 stopni – popatrzyliśmy na siebie ze zdziwieniem gdy rano zaczęło padać i było około 6 stopni.
Wczoraj z łezką w oku opuściliśmy naszego nowego przyjaciela wyspę Krk i dojechaliśmy na nocleg pod odwiert wody termalnej w Zalakaros na Węgrzech.
Potem Balaton – kolejne spotkanie z cudnym od lat przyjacielem, który zawsze nas zaskakuje.
- Tym razem również mimo chłodnej wilgotnej pogody miał dla nas atrakcje. Siofok ugościł nas jarmarkiem i stadkiem łabądków, które podpływały blisko w niesamowitej łagodności.
– Bądź łagodna nawet jak coś dzieje się nie po Twojej myśli, bądź łagodna dla siebie.– Czasy pastwienia się innych na tobie, gdy zrobiłaś coś nie po ich myśli już minęły, od nikogo nie jesteś zależna – przestrzeń szeptała do uszka.
- Jestem łagodna do siebie
Jestem wolna od wstydu za moją łagodność
Łagodność jest moją siłą.
Łagodność do mnie, a do innych……..
« W poszukiwaniu wiosny cz. VII Balaton (Previous Post)