oczyszczanie organizmu

now browsing by category

 

Życie codzienne , niecodzienne

Życie codzienne , niecodzienne ostatnie kilka miesięcy

 

No właśnie życie codzienne , wiele się dzieje , jednak mnie wydaje się , że nie mam się czym dzielić na blogu . W podróży każda rzecz , wydarzenie , spotkani ludzi są ważni . Na tyle ważni, że warto o nich pisać , fotografować , a w domu …..

Wszystko wydaje się mniej wartościowe .

Może dlatego nie ma zachwytu nad pobytem w domu, nie umiem w nic dostrzec nic wartościowego , na tyle aby dzielić się z innymi

Nawet warsztaty nie są na tyle istotne , aby o nich pisać , pokazywać Wam jak dobrze się na nich bawimy. Taki domowy marazm , niesiony przez pokolenia .

Dopiero pisząc to uzmysłowiłam sobie jak jest naprawdę i obiecuję dzielić się bardziej tym co dzieje się na co dzień . W życiu codziennym , w naszym wykonaniu tak bardzo niecodziennym.

A przecież przez ostatnie pół roku dużo się wydarzyło , tak ważnych, wartościowych rzeczy

W listopadzie rozpoczęliśmy warsztaty w Veni

http://www.veni-loveandlight.com/ ,

kobietą która może żyć bez jedzenia . Zmieniło to bardzo nasze patrzenie na jedzenie . Zrozumieliśmy , że jest to jedno z większych przywiązań ludzkości . Większość gdy słyszy iść na warsztat , aby potem nic nie jeść , jest przerażona .

A dlaczego ?

Bo jest przywiązana

Przywiązania zabierają nam najwięcej energii , a przywiązanie do jedzenia powoduje , że musimy pracować i jesteśmy zależni od tych którzy to jedzenie produkuje .

Uwolnienie się od przywiązania daje nam wolność co nie znaczy , że musimy przestać jeść . Możemy , ale nie musimy taka maleńka różnica .

I to gdzieś jest nasz cel, nasze marzenie .

Na drodze do jego realizacji trafił się również warsztat z Victorem Truviano,( człowiekiem , który 9 lat nie je i nie pije, wywiad z nim)

http://www.youtube.com/watch?v=v3WFUbzjXHg

 11 dniowy proces na którym pije się rozcieńczone soki , a 3 dni pozostaje bez picia i jedzenia. Takie łamanie schematu, że bez picia się umiera . Może kiedyś opiszemy wrażenia z procesu bo wniósł bardzo wiele w nasze życie .

P1140929 P1140937

Minął miesiąc od jego zakończenia , a my praktycznie dalej więcej pijemy niż jemy . Pijemy świeżo wyciskane soki, gotujemy zupki bez soli , oleju i innych chemicznych dodatków i pijemy ich wywarki . Czasami jemy świeże owoce jak truskawki czy czereśnie . I tyle, a przy tym czujemy się fantastycznie lekko.

Dziś wiemy jedno , że aby móc obejść się bez jedzenia trzeba pracować nad swoimi myślami .

Gdyż im bardziej wysubtelniamy jedzenie tym nasze myśli krążą szybciej , a dzięki temu to co myślimy szybko się realizuje . A przecież nie chcemy aby nasze „złe' myśli się realizowały wobec nas, a tym bardziej wobec innych.

Poza tym każda emocja powoduje , że schodzimy z drogi odżywiania pranicznego, a wstępujemy na drogę czerpania energii z zewnątrz czyli m.in. z pożywienia

Więc nasze zadanie to praca nad tym aby mieć dobre myśli o sobie , innych . Widzieć dobro wszędzie gdzie jesteśmy .

Jest to nasz eksperyment praniczny , jak się skończy zobaczymy ….

 

Drugą ciekawą rzeczą którą robimy jest Społeczna Akcja Śmiechowa. Razem z naszą koleżanką Danką Grabczan prowadzimy ją od stycznia w Galerii Wzgórze Pana Franciszka Kukioły

Więcej o niej można poczytać na

www.naszklubsmiechu.blogspot.com

 

koktajl

Trzecią rzeczą która bardzo nas cieszy są ustawienia energetyczne

Ustawienia przyszły do mnie same i potrafią zmieniać wiele w życiu naszym i innych

więcej o nich

http://brygidaibartek.pl/nowy-dar-praca-z-przodkami-ustawienia/

 

Poza głównie sprzątamy stare zaszłości sprzedając większość naszego majątku , zarówno w postaci ruchomości jak i nieruchomości .

Zajmuje to wiele czasu ,

Chyba najwięcej trzeba tu siły psychicznej aby odwiązać się od tego co stare i zrobić krok w nowe nieznane

http://brygidaibartek.pl/sprzedajemy-sprzedajemy-c-d-nowosci/

 

Nasza kota urodziła 3 wspaniałe kociaki, które już znalazły (Alicja jest zamówiona ) cudowne domki .

P1140786

 

Spędziliśmy święta na Bagnach Biebrzańskich , wspaniały tydzień w Sklenych Teplicach – może opiszę mój ulubiony kurort niebawem

 

Trafiliśmy do wspaniałego osteopaty , który nie tylko ustawił, nam atlasa , ale i poszczególne kosteczki . U mnie okazało się , że problem mojej sylwetki nie leży już nawet w źle ustawionym atlasie , ale w oponach mózgowych . Praca trwa . Bartek natomiast po 4 wizytach został uznany za poustawianego i ma przyjść na kontrolę gdzieś za pół roku . Bardzo polecamy Pana Dominika www.dominikwrotaniak.pl

Wiadome , że dobry przepływ energii w ciele to i więcej energii i siły życiowej .

 

W majówkę zrobiliśmy warsztat u nas w domu było Vedic Art, joga śmiechu i wiele cudownych transformacji .

_1040970

_1040972

_1040991

P1140594

To tylko te ważniejsze rzeczy tak i czy tak niewiele . Teraz jesteśmy w kolejnej podróży troszkę innej niż poprzednie, ale o tym w następnych postach .

W podróży one pójdą szybciej 

Jak wyleczyłem się z alergii – historia Bartka

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Filmik z 2016 roku na ten sam temat

Przygoda z alergią pojawiła się w moim życiu w wieku lat około 13-stu. To wtedy stwierdzono u mnie alergiczną wrażliwość na roztocza kurzu domowego ( lub raczej jego odchody). Objawiało się to u mnie katarem , szczególnie nasilającym się po porządkach w domu (odkurzanie!). Upływały lata a do kataru powoli dołączył kaszel. Z początku niewielki, aż do dużego, a w wieku lat około 30-stu przerodził się w miesięczne cykle. Było to szczególnie uciążliwe w czasie zwykłych infekcji, gdyż cykle kaszlu przedłużały je czasem do dwóch miesięcy (infekcja miesiąc a reakcja alergiczna następny). Po zgłoszeniu się do alergologa i wykonaniu testów (doszły uczulenia na sierść , pleśnie i pyłki) i badań spirometrycznych , zdiagnozowano u mnie początek astmy oskrzelowej. A do „wyciszenia” miesięcznych cykli kaszlu zastosowano sterydy wziewne (hormony). Na moje pytanie o szanse wyleczenia alergii, usłyszałem że na dzień dzisiejszy leczenie dotyczy tylko wyciszenia objawów ataku alergii (przyczyny jej powstania są nieznane).

I tak zostałem skazany na wieczne towarzystwo choroby, jednak coś się wydarzyło. Pewnego pięknego letniego dnia udałem się na wycieczkę w Tatry. Wchodząc do schroniska zauważyłem stojący w korytarzu odkurzacz. Reakcja była szybka, właściwa i standardowa – dostałem napadu kaszlu (nawet nie wiem czy było przed czy po odkurzaniu – pewnie przed, bo po odkurzaniu sprzęt się zazwyczaj chowa – ale to bez znaczenia). Uciekłem i skierowałem się na szlak idący pod górę na pobliską przełęcz. Ataki kaszlu skutecznie obniżyły moją wydolność, tak że po pewnym czasie wyprzedziła mnie babcia z wnuczką !!!! ….. Tak , zdecydowanie należało coś z tym zrobić aby nie zostać kaleką po 30-tce. Z pomocą przyszła moja partnerka Brygida , która pierwsze wyszukała alternatywnych metod leczenia , a następnie mnie wspierała i pilnowała na drodze do wolności od alergii. Naturoterapeuci twierdzą że przyczyną alergii jest po pierwsze przede wszystkim wysokie zatoksykowanie organizmu, a po drugie choroba ma znamiona przypadłości psychosomatycznej. 1.Toksyny przyjmujemy już przez pępowinę od matki, a potem przez powietrze , wodę, żywność, wykończenie mieszkań wydzielające toksyczne wyziewy, itp…. W celu oczyszczenia organizmu zdecydowałem się zastosować „dietę dr Dąbrowskiej”. Polega ona na dwóch tygodniach jedzenia wyłącznie warzyw zawierających śladowe ilości białka, tłuszczu i węglowodanów (szczegóły w internecie). Jest to więc praktycznie głodówka, w której w drugim tygodniu jej trwania zachodzą silne procesy oczyszczania organizmu z toksyn, chorych i nowotworowych komórek i innych zalegających szkodliwych substancji. Trzeci i czwarty tydzień to powolny powrót (pierwsze soki, potem przeciery, zupy…) do diety „normalnej” , co nie znaczy tej samej! . Moja nowa dieta zawierała minimalną ilość przetworzonych przez przemysł produktów ( no bo po co się oczyszczać, a potem szuflować z powrotem toksyny z przemysłowym pożywieniem?). Tak więc warzywa starałem się aby były ze znanych mi źródeł (niepryskane , bez nawozów sztucznych), ser z hali prosto od bacy kupowany w bacówce, chleb piekliśmy sami aby było w nim mało piekarniczej chemii. Nie miałem cały rok dostępu do takiej żywności ale wystarczyło że zrezygnowałem prawie całkiem z używek , półproduktów sklepowych, słodyczy , czipsów i przemysłowego mięsa, a efekt był i się utrzymywał. Należy więc w miarę możliwości zwrócić uwagę co się kupuje do jedzenia. W okresie uwalniania się od alergii wykonałem 3 cykle diety dr Dąbrowskiej i do dziś wnikliwie obserwuję co kupuję do jedzenia. 2. Oczyszczanie wspomagałem ziołami. Wybrałem vilcacorę – jest to kora południowoamerykańskiej liany. Ma właściwości wymiatające z organizmu toksyny. Wiele firm sprzedaje preparaty ją zawierające. Wybrałem firmę Vision i jej preparat jako suplement diety o nazwie Detox oraz wspomagający krążenie krwi Antiox. Opakowanie starcza na miesięczną kurację. W okresie uwalniania się od alergii przeszedłem trzy miesięczne kuracje ziołami. Wybór producenta ziół jest Waszą decyzją, nie zajmuję się ich dystrybucją.

3. Choroba psychosomatyczna to taka na której powstanie mają duży wpływ czynniki psychiczne (emocjonalne – sytuacje konfliktowe, frustracje i gniew , zwłaszcza gdy są wielokrotne i tłumione ) . Należy zdać sobie sprawę , na kogo jesteśmy w rodzinie „uczuleni”, kto wywołuje w nas emocje i popracować nad właściwym (neutralnym) postrzeganiem tej osoby.

Nie bez znaczenia ma wpływ autorytetów (lekarze, rodzice , partnrzy, itp…) na osobę chorą oraz jej samej na siebie. Utwierdzających ją w przekonaniu że przypadłość jest nie wyleczalna lub ciągle trwa (ZAWSZE BYŁA , JEST I BĘDZIE…..). W tym przypadku zajęliśmy się pracą z podświadomością , tak aby przełamać wzorce zachowań i zdanie autorytetów o nieuleczalności choroby. O sile własnych przekonań niech służy przykład nagłego kaszlu gdy tylko odbierałem połączenie telefoniczne z moją mamą, pomimo że w tym czasie nie miałem żadnego ataku. Oczywiście towarzyszyło temu wręcz „zwycięskie” stwierdzenie mamy o nieuchronności postępującej choroby, a potem żałowanie „kochanego biednego synka” przez zatroskaną wiecznie słabym jego zdrowiem „nadopiekuńczej matki”. Najlepiej do przełamywania takich wzorców w podświadomości mieć wsparcie w najbliższej osobie, która słucha co mówimy i przypomina o właściwym sposobie myślenia. I tak z „psychicznego” alergika zacząłem przekształcać pierwsze swoje myślenie w kierunku osoby będącej w procesie zdrowienia (np. przeszedłem dietę oczyszczającą – jest lepiej – jest dobrze, to pomogło, mój organizm jest silniejszy, zdrowszy, młodszy. Są tacy co się wyleczyli – u mnie też to się dzieje! Itp.), aż do myślenia osoby zdrowej w końcówce półtorarocznego procesu uwalniania się od alergii. Prowadziłem nawet wizualizacje ,widząc się zdrowym , młodym ,wytrzymałym , wydolnym sportowcem. Podczas tej pracy zaczęły wypływać ukrywane korzyści bycia alergikiem!!! Tak korzyści, ….bo taki alergik ma taryfę ulgową w rodzinie, społeczeństwie (np. nie musi sprzątać – bo kurz mu szkodzi, ciężko pracować – bo słaba wydolność, może długo chorować i nie chodzić do szkoły albo pracy , w dłuższej perspektywie nawet na astmę renta od niechcianej pracy……..). To wszystko są trwałe przeszkody w powrocie do zdrowia!!! Trzeba podjąć decyzję!! Albo jestem zdrowy ze wszystkimi korzyściami i konsekwencjami – albo mi dobrze w chorobie…. Tak, z korzyściami , trzeba być przekonanym że bycie zdrowym jest korzyścią i darem w życiu(!!!!!!!), aby wyleczyć alergię. Z biegiem czasu coraz rzadziej kaszlałem mamie do słuchawki telefonu (uświadomiłem sobie że chyba chciałem być wcześniej grzecznym synusiem , który daje wspaniały powód , aby jego mama mogła realizować się w opiece nad biednym – bo chorym potomstwem). A jak silne są to wzorce oddziaływania autorytetem na chorego , niech pokarze to przykład: kiedy pod koniec całego półtorarocznego okresu leczenia, moja mama widząc trwałe i bardzo wyraźne postępy w powrocie do zdrowia, zakrzyknęła w emocjach do Brygidki : TY GO JESZCZE WYLECZYSZ Z TEJ ALERGII !!!!!!!!!!

Z alergikiem choruje cała jego rodzina . Każdy ma swoją rolę, z której rzadko ktoś rezygnuje, realizując swoje własne „interesiki” ( samorealizacja, potrzeba opieki, siła nakazu – bo jesteś chory i jak nie będziesz……., ).

A postępy były już podczas pierwszego roku prowadzenia leczenia. Pierwsze wskutek zapewne czyszczenia z toksyn organizmu , polepszył się stan układu immunologicznego i powiększyła odporność na infekcje, a co za tym idzie nie było długich okresów kaszlu „pochorobowych”. Potem ataki były słabsze aż się wyciszyły całkiem. Pięć lat po tym zainteresowałem się bardzo wydolnościowym sportem – narciarstwem biegowym. Rok później wystartowałem w Biegu Piastów, dystans 30-tu kilometrów przebiegłem w 2 godziny i 19 minut (można sprawdzić w internecie). To świadczy tylko o tym, że po początkowej formie astmy oskrzelowej pozostało wspomnienie , niechętnie przywołane do życia , tak by mógł ktoś potrzebujący skorzystać. Bowiem nikt z astmą nie przebiegnie takiego dystansu w takim tempie (podaję to jako świadectwo trwałego wyleczenia alergii)

Koszty: w porównaniu z regularnymi zakupami sterydów wziewnych i innych lekarstw do końca życia – żadne!!!

Wysiłek : jest! Ale i tak się opłaca!!! Po tysiąckroć!!! Przepis może wydawać się wymagający, w praktyce tak do końca nie jest skomplikowany.

P.S. Poza biegówkami, mam sporo kurzu w domu – nie jestem pedantem (i kota – czasami z pięcioma małymi).

Uwaga:

Jeżeli podążasz moją ścieżką, to robisz to na swoją odpowiedzialność. Rób to co rezonuje z Tobą. Każdy człowiek jest inny

33

Czyszczenie wątroby

1

Po oczyszczeniu jelit : http://brygidaibartek.pl/oczyszczanie-colo-vada/

wzięliśmy się za oczyszczanie wątróbki

Proces oczyszczania jest bardzo prosty, a jego wyniki …….

Ale najpierw o procesie posłużę się cytatem ze strony http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_odblokowywanie_watroby.html

Poniżej przedstawiona kuracja pochodzi z materiałów publikowanych przez Dr. H. Clark. Dotyczy usprawnienia krążenia żółci poprzez częściowe usuwanie złogów zalegających w pęcherzyku żółciowym i w przewodach żółciowych. Najbardziej zdumiewające jest to, że te osoby, które nie odczuwają żadnych szczególnych dolegliwości ze strony wątroby również obserwują schodzenie kamieni. Proszę się nie obawiać złogi schodzące podczas kuracji są miękkie i ich wydalanie nie jest obarczone dolegliwościami. Efektem kuracji powtarzanych nawet wielokrotnie jest usprawnienie krążenia żółci. Dodatkowo suplementami typu Super Detox wspierać należy codziennie prawidłową pracę komórek wątroby i wiązanie toksyn.

Zestaw składników:
4 łyżki stołowe soli gorzkiej (sól Epsom), 1 – 2 czerwone grejpfruty – potrzebna ilość soku 2/3 do 3/4 szklanki, oliwa z oliwek – pół szklanki (125), 1 słomka do picia, słoik o pojemności 1/2 litra z pokrywką.

Kuracja trwa 2 dni. Zaplanuj ją w taki sposób, aby móc odpocząć drugiego dnia kuracji (np. z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę). Pierwszego dnia kuracji nie należy przyjmować lekarstw, które nie są konieczne. Zjedź śniadanie i drugie śniadanie bez tłuszczu. Proponowany jadłospis: kasza chleb, miód, dżem, gotowane warzywa, pieczone ziemniaki (bez masła i produktów mlecznych). W ten sposób nie obciążymy pracy wątroby i cała energia skierowana jest na jej oczyszczanie. Wypij 0,5 – 1 litra wody. Możesz jeść i pić do godziny 14:00. Należy ściśle przestrzegać godzin.

14.00 GODZ. Od godziny 14 nic nie jedz i nie pij. Jeśli zjesz coś później możesz poczuć się źle podczas kuracji. Rozpuścić 4 łyżki stołowe soli gorzkiej w 3 szklankach wody (750ml). Z tej ilości będą 4 porcje roztworu soli do picia po 3/4 szklanki (180 ml) każda.

18.00 GODZ. Wypij pierwszą porcję rozpuszczonej soli tj. 3/4 szklanki (180ml). Możesz ewentualnie wypić kilka łyków czystej wody (lub wypłukać usta) lub wypić kilka łyków soku z grejpfruta. Przygotuj oliwę i grejpfruty aby były temperatury pokojowej.

20.00 GODZ. Wypij drugą porcję soli rozpuszczonej tj . 3/4 szklanki (180ml). Pomimo, że nie jadłeś od 14, nie czujesz głodu. Sól gorzka powoduje oczyszczanie jelit. Ewentualnie pochodź po mieszkaniu lub pospaceruj wokół domu. To powoduje szybsze działanie roztworu soli.

21.45 GODZ. Wlej 1/2 szklanki (125 ml) oleju do słoiczka z pokrywką. Wyciśnij sok z czerwonych grejpfrutów i przecedź go. Potrzebne będzie przynajmniej pół szklanki soku, ale lepsza jest większa ilość (3/4 szklanki – można dodać trochę soku z cytryny). Wlej ten sok do oleju, zamknij pokrywką i dobrze wstrząśnij, tak żeby olej i sok były ze sobą dobrze wymieszane. Idź po raz ostatni do łazienki. Bądź gotów ze wszystkim do godz. 22.00 (można się nieco spóźnić, ale nie więcej niż 15 min).

22.00 GODZ. Stojąc przy łóżku wypij olej zmieszany z sokiem (pij przez słomkę). Olej z sokiem wypij w ciągu 5 minut ( osoby starsze lub osłabione w ciągu 15 min). Po wypiciu POŁÓŻ SIĘ NATYCHMIAST NA PLECACH (z głową ułożoną wyżej na poduszce).

I LEŻ TAK ABSOLUTNIE SPOKOJNIE PRZEZ 20 MINUT.

POWODZENIE TEJ KURACJI ZALEŻY OD TEGO, ŻEBY LEŻEĆ SPOKOJNIE.


Zwróć uwagę, czy kamienie żółciowe lub wątrobowe przesuwają się. Niektórzy czują jakby kulki wydobywały się z wątroby. Podczas tego procesu nie odczuwa się bólu, ponieważ sól gorzka otworzyła drogi żółciowe. Po 20 min. ułóż się swobodnie do spania.

NASTĘPNEGO DNIA (nie wcześniej jak po godz. 6 rano lub później). Jeśli po przebudzeniu się masz lekkie bóle brzucha lub jest ci niedobrze, połóż się jeszcze trochę. Wspomniane dolegliwości powinny minąć po krótkim czasie. Udaj się ewentualnie do łazienki. Potem wypij trzecią porcję rozpuszczonej soli tj. 3/4 szklanki (180 ml). Nie pij tej porcji przed godzina 6.00.

2 GODZINY PÓŹNIEJ : Wypij ostatnią, czwartą porcję rozpuszczonej soli 3/4 szklanki (180 mi). Połóż się ewentualnie jeszcze do łóżka.

PO NASTĘPNYCH 2-CH GODZINACH: Kuracja jest zakończona.

Możesz zacząć jeść. Zacznij od soku ze świeżo wyciśniętych pomarańczy, grejpfrutów, cytryny, a po 30 min. zjedź trochę owoców. Poczekaj jeszcze godzinę zanim zaczniesz jeść normalne jedzenie, ale poczekaj jeszcze z tłuszczem. Dopiero pod koniec dnia (wieczorem) możesz jeść normalnie (ewentualne zmęczenie powinno minąć). Zjedz dobry jogurt najlepiej bez owoców (uzupełnienie flory bakteryjnej w jelitach), a później używaj Degestive Enzymes @ Probiotics z każdym posiłkiem. Po każdej kuracji proponuję 2 kaps Super Detox wieczorem i 2 kaps MusculoSkieletal Formuła rano. 15 min przed posiłkiem proszę wypić pół cytryny z ciepłą wodą.

REAKCJE PODCZAS KURACJI:
Po wypiciu pierwszy raz rozpuszczonej soli może nastąpić po 2 godz. biegunka. Drugiego dnia po wypiciu rozpuszczonej soli również może być biegunka. Zwróć szczególną uwagę na to co zostaje wydalone (drugiego dnia kuracji). Policz ile kamieni zostało wydalonych. Kamienie żółciowe mogą różnić się kształtem i kolorem. Są one przeważnie zielone – to są te prawdziwe kamienie żółciowe, ale mogą być też brązowe, białe, czerwone, bordowe, wielkości pestek jabłka. Czasami drogi żółciowe wypełnione są kryształkami z cholesterolu, które nie zostały przekształcone w kamienie.
Po wydaleniu wygląda to jak piana. To hamuje prawidłowe funkcjonowanie wątroby. Po kuracji można mieć luźny stolec 1- 2 dni. Należy pamiętać o piciu kwaśnego mleka. Osoby mające choroby chroniczne mogą wydalić nawet kilkaset kamieni! Dlatego ważne jest powtarzanie kuracji, ażeby usunąć wszystkie kamienie. Między kuracjami powinno być przynajmniej 2 tygodnie przerwy.

(opracowanie dostarczyła Urszula Sobota) ze strony http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_odblokowywanie_watroby.html


Nasze uwagi do przeprowadzenia kuracji:

dobrze przed czyszczeniem zrobić sobie tygodniowy okres przygotowawczy w którym jeść dużo marchewki i buraków

kurację najlepiej przeprowadzić (uwaga naszej koleżanki , która robi ją od kilkunastu lat) 2-3 dni przed pełnią . Gruntowne czyszczenie wątroby to co najmniej 4 zabiegi . Najlepiej w okresie od lutego do maja.

Po takim gruntownym czyszczeniu w następnym roku wystarczy jedno czyszczenie w marcu lub kwietniu.

Do kuracji przystępujemy całkowicie zdrowi , gdyż jak każda kuracja czyszcząca na swoje działanie potrzebuje dużo energii .


A jak było u nas :

Mimo, ze ostatnie czyszczenie wątroby robiłam chyba 10 lat temu, a Bartek nigdy , nie pojawily się u nas kamienie , tylko biegunka , która cuchnęła tak, że cięzko było dokończyć wypróżnianie bo się słabo robiło (pomimo , że całkiem niedawno robiliśmy oczyszczanie jelit)

Można zadać pytanie czy nie mamy kamieni czy są za duże , za głeboko, aby się za pierwszym razem ujawnić ?

Tego nie wiemy , ale na pewno w okolicach lutowej pełni powtórzymy proces .

Tym bardziej , że wydobywający się z nas smród uzmysłowił nam , co my w sobie nosimy …………

Oczyszczanie Colo Vada

Oczyszczanie Colo Vada plus 21 listopada do 4 grudnia 2013

P1120782

Po licznych wyjazdach postanowiliśmy oczyścić organizm .

Sposób sam do nas przyszedł – poleciła go znajoma , a że wcześniej już sama wpadłam na Colawadę w internecie stwierdziliśmy , że skoro 2 razy o tym się słyszy (dlatego nie mamy telewizora , nie słuchamy radia , bo wtedy wszystko trzeba by było kupować ) to trzeba to zrobić .

Program składa się z 3 etapów :

I Etap

Przyjmowanie 10 tabletek 2 razy dziennie na oczyszczenie organizmu przez 7 dni .

Już na tym etapie czuliśmy i doświadczaliśmy , że ruszyły złogi w jelitach . 5-7 dnia wyprożnialiśmy się kilka razy dziennie (nie były to wypróżnienia biegunkowe) .

II Etap

a właściwie serce całego programu . Głodówka połączona z piciem żeli opartych na glince kaolinowej i ziołach , oraz łykanie 8 tabletek 2 razy dziennie.

Pierwsze dwa dni głodówki była to przysłowiowa droga przez mękę . Ciało było słabe , głowa bolała , Bartek kaszlał z najgłębszych warstw płuc . Nieraz robiliśmy różnego rodzaju dietki czyszczenia , szczerze powiem myśleliśmy , że będzie lżej ……

Trzeciego dnia ciało zaczęło czuć się lepiej , to wtedy do akcji przystąpił umysł . Pokazując jaki on nie jest głodny . Chciało się nam wszystkiego .

Czwartego dnia gdy ciało miało się jeszcze lepiej marzyłam już tylko o tym, że jutro rano będę mogła zjeść pomidora czy jakieś inne warzywo .

Co do danego napoju : to mi on nie smakował miał taki mulący smak, natomiast Bartek nie miał zastrzeżeń do jego smaku .

Wypróżniania przez pierwsze dni były , ale bardzo małe .

Natomiast już 4 dnia i w III etapie cały ten żel wychodził z nas zabierajac ze sobą resztki kału czy kulki kałowe.

Od lat nie jemy mięsa i normalnie nasze kupki nie śmierdzą (no chyba, że w bardzo czystym powietrzu ) tutaj był smród gorszy niż gdyby weszło się do WC po osobie która dzień wcześniej była na „porządnej” imprezce .

Co my w sobie nosimy ????

Czy nie czujecie Waszych kup ???? To jest w Was .

Kiedyś ktoś fajnie napisał, że mamy wielkie szczęście , że Bog nie stworzył nas odwrotnie tzn całe nasze kiszki na zewnątrz . Choć wtedy mając świadomość tych wszystkich procesow może inaczej byśmy się zachowywali .

Jak na każdej głodówce wychodziło masę programów z podświadomości . Masę rzeczy które gdzieś kiedyś zostało zagrzebane – zajedzone .

Tak – zajedzone, częściej zajadamy emocje niż jemy z głodu czy potrzeby .

A gryzienie , tak gryzienie pokarmów .

W tym czasie bardzo brakowało mi właśnie gryzienia , bo często gryząc ostrzymy sobie zęby , gryziemy chleb a pogryźlibyśmy rodzica , sasiada itp.

Jakie wy macie skojarzenia z gryzieniem ???

Piękny , piękny proces

III etap

I nastał dzień, że można jeść i wiecie , że gdy nastąpiły pierwsze gryzy jabłka czy pomidora – myślicie , że byliśmy głodni . Wcale nie !!! Więcej chciał jeść umysł niż ciało .

Zresztą ileż razy w życiu jemy nie dlatego , że jesteśmy głodni .

Poobserwujcie to . Polecam

Teraz nastąpiły wielkie wypróżnienia żelu , który widać było , że pracował mocno w jelitach.

Dalej byliśmy słabi .

Ja miałam wizytę u specjalistów od medycyny chińskiej i ……

byli przerażeni moim stanem zdrowia . Tak głodówki czy takie oczyszczania robią rewolucję w organizmie . Oczyszczają ze starego , otwierają na nowe . Nie znam innej metody , lepszej .

Jednak jeżeli ktoś nigdy nie stosował głodówki – nie wie , że najpierw schodzi się wręcz do „piekła” by potem odnowionym iść w kierunku nieba . Dlatego lepiej jeżeli chcecie się konsultować ze specjalistami to tylko takimi , którzy sami na właśnej skórze spróbowali głodówki . Bo inni Was tylko nastraszą i zdołują , a po co Wam to . Szczególnie gdy jesteście początkujący w tym temacie

Fakt, że moja chińska masażystka po 2 godzinach masażu , gdy zauważła, że pod jej rękami puszczają bloki , do których nigdy wcześniej by się nie dokopała – stwierdziła , że ta głodówka na początku wyglądała dla niej źle, ale teraz widzi, że wniosła wiele dobrego .

W trzeciej fazie łyka się 8 tabletek 2 razy dziennie .

Po tej kuracji umysł się wyostrzył, intuicja , z jelit zszedł balast czasów liceum i podstawówki (to wszystko nosimy w sobie) .

Teraz bardziej świadomie patrzymy na to kto je – ciało czy umysł, tzn jesteśmy głodni czy zjedlibyśmy coś ot tak . Namawiam do obserwowania ciała .

Dla nas to super program , idealnie skomponowana kuracja , godna polecenia . Jej niedogodności są szybko nadgradzane .

Poniżej fachowy opis preparatu . My kupiliśmy go na allegro .

Opis preparatu ze strony : http://suplime.pl/colo-vada-plus-program.html?gclid=CMCav-OpmbsCFZLKtAodyjAAew

Program 2 Colo Vada Plus

W procesie kompleksowych sposobów służących do oczyszczania organizmu (dieta, głodówka itd.) można skorzystać z Programu 2 Colo-Vada Plus, który dostarcza wskazówki co do kolejności i zasad przyjmowania poszczególnych rodzajów produktów przeznaczonych do optymalizacji procesu oczyszczenia organizmu i zachowania poziomu witamin i minerałów.

Program został opracowany przez dr nutricjologa z Kanady, Albert'a Zerr'a. Stworzył on naturalny, prosty, bezpieczny program oczyszczania, a jego wieloletnie badania dowiodły jego skuteczności i bezpieczeństwa. Oczyszczający Program Two ColoVada Plus jest bardzo łatwy w użyciu. Jest on przeznaczony dla wszystkich, którzy chcą oczyścić swoje ciało w naturalnych warunkach (bez specjalistycznych maszyn, urządzeń, środków chemicznych i szpitali).

Program jest przewidziany na 14 dni i składa się z 3 etapów, które wspierają wyprowadzenie z organizmu złogów, poprawienie pracy układu pokarmowego, pomagają zachować pożyteczną mikroflorę jelitową i wyrównać poziom witamin i minerałów w czasie stosowania diety, a także zabezpieczyć organizm w potrzebne substancje i zmniejszyć do minimum uczucie dyskomfortu.

Etap 1. PRZYGOTOWANIE – 7 dni 

Na pierwszy etap programu przeznaczonych jest 14 saszetek nr 1. W każdej saszetce znajduje się Ultimate, Mega Acidophilus, Phyto-Cee, Alfalfa, Cascara Sagrada, Combination Two, Black Walnut Leaves 

Etap 2. OCZYSZCZENIE-4 dni 

Na drugi etap programu przeznaczonych jest 8 saszetek nr 2 i 16 saszetek proszku Colo-Vada Mix. W każdej saszetce znajduje się Ultimate, Mega Acidophilus, Phyto-Cee, Alfalfa, Cascara Sagrada, Combination Two, Black Walnut Leaves

Etap 3. REGENERACJA – 3 dni

Na trzeci etap programu przeznaczonych jest 6 saszetek nr 3. W każdej saszetce znajduje się Ultimate, Mega Acidophilus Phyto-Cee, Alfalfa, Cascara Sagrada, Combination Two, DigestAble.

Działanie substancji czynnych 

Cascara Sagrada – środek o wspomagający działanie przeczyszczające, wyprowadzanie złogów, wspierający formowanie miękkiego, nie wywołującego podrażnień, kału i zapewniający regularne wypróżnianie.

Black Walnut Leaves wspomaga hamowanie procesów fermentacyjnych I gnilnych w jelitach, działa lekko przeczyszczająco.

Ultimate to zbalansowane źródło witamin i minerałów. Pomaga uzupełnić braki niezbędnych pierwiastków, pobudza przemianę materii.

Alfalfa to źródło protein roślinnych, witamin i minerałów, fitoestrogenów i innych bioaktywnych substancji. Wykazuje działanie ogólnie wzmacniające, wiążące cholesterol,.

Colo Vada-Mix to źródło błonnika pokarmowego, oczyszczającego jelita. W skład preparatu wchodzi kaolin, który posiada właściwości osłonowe i adsorp-cyjne: wiąże dużą ilość zastanej treści jelit, pozwalając rozmiękczonym przetrawionym masom pokarmowym lekko opuścić organizm. Kompleks zawartych w mieszance składników roślinnych skutecznie pobudza wydalniczą i motoryczną funkcję układu trawiennego, przyczynia się do poprawy funkcjonowania wątroby, zapewnia pełne odtrucie organizmu. W etapie końcowym dochodzi do przywrócenia mikroflory jelitowej. 

Kompleks naturalnych kultur bakterii probiotycznych (bifido- i laktobakterii) wchodzących w skład Mega Acidophilus sprzyja przywróceniu własnej pożytecznej flory bakteryjnej, uczestniczy w syntezie witamin, poprawia trawienie i przyswajanie substancji odżywczych, reguluje perystaltykę jelit.

DigestAble uzupełnia niedobór enzymów trawiennych (amylaza, proteaza, lipaza, bromelaina i inne), poprawia rozkład i przyswajalność substancji odżywczych, normalizuje pracę układu trawiennego.

Produkty wchodzące w skład Programu 2 Colo-Vada Plus wykazują na organizm następujące pożyteczne działanie:

• detoksykacyjne

• przeczyszczające

• stymulujące perystaltykę jelit

• normalizujące mikroflorę układu pokarmowego i proces trawienny

• wzmacniające organizm i przeciwutleniające działanie

Piramidy w Zebrzydowicach

 

P1120913W piątkowy ranek udaliśmy się do Zebrzydowic , do Grażynki i Ewalda Haneckich . Późny ranek dawał jeszcze uczucie rześkości . Gdy jedzie się drogą nie sposób nie zauważyć w ogrodzie piramid . Błyszczą w słońcu pozdrawiając go i obserwujących je przechodniów .

Wizytę rozpoczęliśmy od oglądnięcia ogrodu, gdzie wszystko rośnie jak na drożdżach . Urodzaj w ogrodzie powoduje, ze wydaje się nam , że wjechaliśmy w inną i to dość odległą strefę klimatyczną , a to tylko 50 km od Bielska . W ogrodzie tradycyjne warzywa i owoce , jak również zioła min. Szczeć sukiennicza , której korzeń ma duże zastosowanie przy leczeniu boreliozy .

A wracając do piramid , najpierw mamy sesję ok 30 minut w piramidzie „oczyszczającej” . Zostawiamy to co stare niepotrzebne przygotowując się na nowe . Takie zrzucenie balastu

Potem już oczyszczeni przechodzimy do piramidy w której ładujemy swoje akumulatory, napełniamy się energią wszechświata . Wraz z nami w tej piramidzie energetyzuje się woda i różne suplementy . Energia przenika nas . W pewnym momencie sami czujemy, że już wystarczy.

P1120909

W piramidach można się wygodnie połozyć . W sumie to nie trzeba jechać do Egiptu, aby nacieszyć się piramidami tutaj.

To nie była nasza pierwsza wizyta w piramidach , znamy ich działanie na sobie i bardzo lubimy tutaj przyjeżdżać . To takie miejsce poza czasem i przestrzenią . Gdzie myśli zatrzymują się i dostaję się lepszy wgląd w siebie samego. Więcej o piramidach można poczytać na stronie www.usmiechslonca.pl

P1120917

Należy podkreślić, że Grażynka i Ewald są świetnymi naturoterapeutami , służą radą jak wspomagać leczenie wielu chorób , jak oczyszczać organizm , jak pozytywnie myśleć i dlaczego?

Dziękujemy za stworzenie tak cudownego miejsca , gdzie można nie tylko się wyciszyć , ale przy pomocy naturalnych preparatów zadbać o siebie.

Do zobaczenia znów

P1120911