Mikołaj

now browsing by tag

 
 

Dlaczego jedziemy do Laponii ???

 ptak1

20 lutego 2013 r. ruszyliśmy w kierunku Laponii . Pożegnać nas przyszedł myszołów i sarenki .

Myszołów obiecał doglądać domu i życzył nam lekkości podróży, a sarenki utwierdziły w przekonaniu , że jesteśmy na dobrej drodze , tez obiecały doglądać domu .

 

Jedynie Szkłoda kot nie była zachwycona naszym wyjazdem, ale mamy nadzieję, że się „kiedyś” do naszych podróży przyzwyczai. Załatwiliśmy jej dobre niańki i jej ulubiony koci kolega będzie mógł u niej przesiadywać . Ma swoje kocie drzwi i jak nas nie ma , kolega chętnie ją odwiedza .

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Na początku plany były bardziej ambitne , że pojedziemy na 2 miesiące . Jednak przed wyjazdem chcieliśmy przygotować do sprzedaży dom po moich rodzicach www.dommazancowicka.blogspot.com i troszkę nam zeszło i zamiast na początku lutego ruszyliśmy 20-tego lutego.

 

Myślę, że wszechświat ułożył to w najbardziej właściwy dla nas czas .

 

A dlaczego wybór padł na Laponię ? I to jeszcze w środku zimy ?

 

Przez wiele lat pobyt w Laponii zimą wydawał nam się niemożliwy , potem odwiedziliśmy w styczniu 2008 r. Półwysep Kolski , a w lutym 2012 południe Laponii Szweckiej www.opodrozynapolnoc.blogspot.com

Latem 2011 będąc w Karelii fińskiej nasza gospodyni mówiła , że Laponia zimą jest to jedno z piękniejszych miejsc na świecie (a zjeździła go sporo) .

 

I tak ….. czekaliśmy na zaproszenie od Laponii .

I w tym roku przyszło , święty Mikołaj napisał , że zaprasza , pojeździć na biegówkach , pokontemplować przyrodę , porozmawiać z kamieniami , drzewami , reniferami , skrzatami , gnomami , elfami , miejscowymi ludźmi, poznania życia na północy w środku zimy a jak będziemy „dobrze się sprawować „ to i zorzę nam pokaże

Ciekawe co to znaczy się dobrze sprawować …..? Nie ma to chyba znaczenia , zobaczymy na miejscu co Mikołaj miał na myśli . Na zorzę nie jesteśmy już tacy chciwi, bo widzieliśmy ją w ubiegłym roku w środkowej Szwecji, ale jak zobaczymy znów …. na pewno nie będziemy mieć nic przeciwko temu.

 

W każdym razie zostaliśmy zaproszeni do pokontemplowania energii północy , energii spokoju , wyciszenia , wizji .

Bardzo nam to potrzebne w tym okresie , przed ruszeniem w NOWE ŻYCIE .

 

Dziękujemy za zaproszenie i już jedziemy, my już w drodze.