róża damasceńska maroko
now browsing by tag
Różane królestwo
Różane królestwo 14 październik 2013
Jadąc na południe znaleźliśmy się w różanym królestwie . Miasteczko El-Keela M'Gouna słynie z uprawy róży Damasceńskiej i produkcji z niej kosmetyków i wód .
Sklepiki zawalone kosmetykami z róży , wszystko z róży – tylko róży prawdziwej , żywej nie widać. Fakt, że już jest dawno po zbiorach , a uprawy pochowane zapewne gdzieś w dolinie .
Czy starcza to na taką produkcję? – rodziło się pytanie
Składy kosmetyków to zazwyczaj czysta abstrakcja , sprzedawcy wmawiają , że w 100% naturalne , Uważam, że to ich teoria , modna wśród ludzi zachodu . Składów zazwyczaj nie ma . A przecież żeby wytrzymały na półkach w tym upale muszą być czymś zakonserwowane .
Sklepików ze sto , natomiast kosmetyki bodajże tylko 2 firm , czyli dwóch wielkich korporacji , których właścicielami zapewne są Francuzi, ale to już moja teoria ….
Oczywiście byłam naiwna i myślałam, że wszystko jest robione w małych manufakturach , ręcznie, naturalnie …..
Tak to sprzedawane jest w Europie , ale rzeczywistość jest inna .
Myślałam też , że kosmetyki robione są z płatków róż , tutaj zobaczyłam , że produktem jest cała główka kwiatu róży – zazwyczaj w pąku .
Kosmetyki pachną pięknie, mam nadzieję, że różą , a nie aromatem identycznym z naturalnym (Marokańczycy uwielbiają te syntetyki do żywności , tak samo jak koloranty spożywcze , nawet w najmniejszym sklepie ich pełno ) .
Jednak zakupy zrobiliśmy , energia róży to energia serca . Otwarcia serca na innych jak i na siebie , aby podążać tylko swoją własną drogą , drogą serca z pewnością i siłą .
Dziękujemy róży za pojawienie się w naszym życiu jej zapachem w kosmetykach i suszu.