tundra zdjęcia

now browsing by tag

 
 

Droga nad Barentsa – w objęciach pięknej tundry

Droga do Teriberki – w objęciach pięknej tundry 30 sierpnia 2016

16

33

31

Gdzieś na siedemdziesiątym kilometrze drogi skręciliśmy w prawo na Teriberkę, skończył się asfalt a krajobraz wokół drogi zamienił w iście bajkowy. Miałam wrażenie, że pagórki przysypał śnieg. Wszędzie było biało od chrobotka, znikły karłowate drzewa i kraina zamieniła się w tundrę.

– Wiesz zawsze myślałam, że tundra jest szara, nigdy mi się nie podobała gdy oglądałam jej fotografie – powiedziałam do Bartka.

– Ja też tak myślałem- odpowiedział.

01

02

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Taki szok tego co uczyli, a to co widzieliśmy. Zresztą tundra od czasu do czasu pokazywała nam się, nawet na Kuzowa , ale nie czuliśmy takiego bezpośredniego przełożenia do zakotwiczonych w umyśle przekonań.

Uwalniam się od przekonań innych na jakiś temat

Doświadczam świata samodzielnie

Już raz zburzyliśmy schemat narzucony nam w szkole, że na północy jest tylko tundra i drzewa w ogóle nie rosną. We większości miejsc odwiedzanej północy drzewa rosną wtedy gdy zwierzęta nie wygryzają malutkich sadzonek i gdy oczywiście człowiek im nie przeszkadza. Rosną wolnej, ale rosną. Osiągają nawet sporą grubość po wielu latach.

Właśnie jaki się ma mieć po takich obserwacjach szacunek do wiedzy nabytej w szkole?

Historia wiadome poza rzeczywistymi faktami …że była wojna, …że spadł samolot – jest nieobiektywna, ale geografia …?

To zostawiam do obserwacji, a ja wrócę do drogi.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Magia przyrody, magia chrobotka, magia grzybów które tworzą niesamowite kompozycje z chrobotkiem, innymi porostami i borowinami. Świat różnorodności, tak niesamowity i bajkowy w swoim pięknie.

Mamy do przejechania 50 km, a zajmuje nam to parę godzin, bo nie możemy się nacieszyć tundrą, jej kolejnymi odsłonami. Po drodze mijamy wielu grzybiarzy, mamy wrażenie, że oto nastał główny sezon. Niesamowicie wyglądają ludzie kroczący gdzieś w przestrzeniach tundry. Tutaj idzie się „po grzyby”, każdy nazbiera tyle ile chce – lub mu potrzeba.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Białe, czarne, czerwone, brązowe, pomarańcz – na każdy kolor jest tutaj miejsce, na każdy przejaw formy. Dzieło Boga w najwyższej formie, nie zdegradowanej przez człowieka lub zwierzęta (nie ma tutaj wypasu reniferów). Chrobotek czasami ma i 10 cm wysokości stąpając po jego delikatnych łodyżkach stopa zapada się w jak najbardziej luksusowym dywanie, a on za parę sekund sprężycie wraca do poprzedniego stanu. Zresztą nie tylko on tworzy ten dywan – pod nim, czy koło niego rosną inne mięciutkie mchy i porosty, chcące na moment cieszyć się kontaktem z człowiekiem. Cieszyć się wspólnym byciem, zachwytem człowieka.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

17

A dywan do tego karmi jagódkami z białego kobierca – zaprasza do degustacji borówka, za chwilę żurawina, innym razem brusznica. Czasami zwodnicze czerwone wilcze jagody dodają koloru, jednak nikt nie próbuje ich jeść.

18

20

22

34

Choć powiem szczerze nie wiem czy to zachwyt, czy po prostu wspólne bycie w boskiej energii, świat ludzi, świat bogów, a przecież jest tylko jeden wszechświat i wszystko jest jednością.

Jestem cząstką wszechświata

Chrobotek biały, a przy tym delikatny i ciepły, czasami mam wrażenie że świeci w nocy.

Zresztą słowa moje nie są w stanie oddać tego piękna…

…Czasem przeleci jakiś ptak, czasem jakiś grzyb zechce być częścią naszego ciała.

30

24

23

Pagórki, jeziora, rzeczki – 20 km przed Teriberką pojawią się góry dzielące nas od Barentsa, a może chroniące nas od arktycznego powietrza gdy zawieje z północy?

Przełęcz z setkami turów na szczycie i zjazd w dół w zaczarowaną krainę…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

15

Dziękujemy za tą magiczną drogę, za możliwość przyjazdu tutaj .

Dzień Dobry Teriberka, dzień dobry Barentsa.