Ametystowe wybrzeże
now browsing by tag
Posted by: Brygida Elźbieta | on wrzesień 7, 2016
Zanurz się w swoim świetle – ametystowe rekleksje
Ametystowe refleksje
Miałam nie pisać specjalnie o ametystach, ale gdy zobaczyłam zdjęcia zrobione przez Bartka wpadłam w zachwyt i stwierdziłam do nich musi być oddzielny wpis.
Popatrzcie sami i nasyćcie się tą magią, która tam była naszym udziałem. Kryształy migotały zazwyczaj ze środka dużych głazów lub ze ścian wykopaliska, mówiąc: – popatrz jaki jestem piękny…
– Napełnij się moim pięknem, jakiego koloru potrzebujesz?
kryształ górski– przezroczysty,
Każdy z nich jest dla Ciebie, popatrz z serca, zapomnij o umyśle. Przestrzeń podsyłała kolejne piękne egzemplarze.
– Bartek patrz jaki on piękny, piękny jaki on – chodziłam po plaży i zachwycałam się kolejną piękną energią zamkniętą w kamień kryształowy.
Szukamy kryształów – chcemy nimi być, ale czy chcemy być tak jaśni i przejrzyści choćby dla samych siebie, nie wspomnę już o otoczeniu? Ile mamy założonych masek, tylko po to ….
No właśnie po co???
Zdejmuję maski z mojego ciała, z mojej duszy
Pozwalam sobie być jasna i przejrzysta dla siebie
Kolory przenikają się można znaleźć na plaży wszystkie kolory.
– Wszystko jest w przyrodzie, a jak w przyrodzie to w nas, trzeba tylko to odnaleźć – niektórzy mówią.
Powiem inaczej – trzeba dać wysiłek i mieć odwagę, aby się po to schylić. Ile osób chce jeździć po świecie, a nie jadą dlatego, że np. nie będzie tam toalety, czy dobrego hotelu, albo mogą być bakterie… Ja sama mam jakiś opór ćwiczeń w ciele i często rezygnuję w pół drogi.
Uwalniam się od programu ucieczki od celu przy najmniejszym wysiłku, czy lęku
Pozwalam sobie dołożyć wszelkich starań, aby realizować siebie w sposób jak najbardziej efektywny i bezpieczny. Iść za głosem wszechświata, duszy, Boga ……
Zanurzam się w swoim pięknie wewnętrznym i zewnętrznym z radością i miłością.
Posted in A OTO NASZE PODRÓŻE, DZIEWICZE MIEJSCA, Kamienie i minerały, KRAJE, MAGIA W ŻYCIU, miejsca mocy, NOCLEGI, o podróży w "stronę serca" 2016, Rosja | 1 Comment »
Tags: Ametyst światło kwarc, Ametystowe wybrzeże, ametysty półwysep Kola, Ametysty Rosja, miejsce rodzenia ametystów, Morze Białe, odkryj swój kryształ, odkryj swoje piękno, rodzaje kwarcu, Rosja, zabarwienia kwarcu, zdjęcia kryształy kamieni, zdjęcia macro ametysty.
Posted by: Brygida Elźbieta | on wrzesień 7, 2016
Miejsce gdzie rodzą się ametysty i światło w nas
Na ametystowym wybrzeżu 19-21, 23-25 sierpnia 2016
Są miejsca, które nie są nazwane miejscami siły, a działają jak te najpotężniejsze. Bo jak inaczej nazwać miejsce, gdzie rodzą się ametysty.
Miejsce znajduje się między Umbą, a Warzugą, z 40 km od Warzugi. Znane nie tylko z ametystowego miejsca, ale również pięknego głazu który majestatycznie stoi …. no właśnie gdzie??? W czasie odpływu na plaży, a przypływu w morzu. Wyniosły z pogodną twarzą strażnik tej przestrzeni , uczący jak korzystać z niej.
Powiem szczerze, zazwyczaj gdy widzę miejsca wydobywania kamieni zastanawiam po co człowiek to robi i czy naprawdę musi. Jednak z ametystami mam całkiem inne doświadczenie. Już w Finlandii 3 lata temu usłyszałam
„My chcemy być wyciągnięte na powierzchnie. Chcemy aby ktoś docenił nasze piękno”.
I tutaj również usłyszałam prośbę – „usuwaj ze mnie tą glinkę, ona nie przynależy do mnie. Oblepiła mnie. Chcę pokazać światu swoje piękno”
Pierwsze moje zejście na plaże spowodowało moje wielkie zaskoczenie tym co można tutaj znaleźć. Fakt, same kryształy są rzadkością, ale szczotki ametystowe kilkucentymetrowej średnicy nie są problemem. Duże kamienie również są piękne, tylko jak te wziąć do landrynki…..
Zobaczcie sami jakiego piękna doznawaliśmy, w skali micro i macro kolejny wpis http://brygidaibartek.pl/zanurz-sie-swoim-swietle-ametystowe-rekleksje/
Poza tym jeżeli się ma sprzęt to można kuć (myśmy nie mieli), w nie rozłupanych jeszcze skałach brzegu. Można również co my robiliśmy – rozbijać poprzerastane ametystem kamienie leżące na plaży.
Takie rozbijanie to odkrywanie własnego kryształu, własnego światła….
Ja znalazłam duży kamień (trudno było mi go podnieść i nim rzucić), i zaczęłam go stopniowo rozbijać o inne, odchodziły kolejne warstwy mało świetlistego kamienia brązowej glinki.
W pewnym momencie kamień był już stosunkowo mały, jednak nie chciał pęknąć.
– Rzuć na kant innego – usłyszałam w przestrzeni.
Tak też uczyniłam i kamień rozpadł się na dwie części, ukazując szczególnie na jednej piękne kryształy.
Uwalniam się ze wszystkiego co nie jest moje
Odsłaniam swój kryształ, swoje piękno z odwagą
Filmik o tym miejscu i o odkryciu przeze mnie mojego kryształu
Wszyscy zachwycają się kryształami, jednak dlaczego często wolą być oblepieni gliną.
Skąd ten lęk przed emanowaniem swoim pięknem?
Uwalniam się od lęku przed krytyką, oceną, porównywaniem
Żyję zgodnie z moim kryształem
Emanuję moim pięknem bez wstydu za niego
Moje światło piękno jest bezpieczne.
Nagraliśmy dla Was medytację „Wydobądź swój kryształ”
A nas miejsce urzekało. Najpierw spędziliśmy na nim 2 dni, by potem znów wrócić na kolejne 2, aby cieszyć się ze spotkania, z jedności tego światła, tej energii, która wg wielu nie przynadleży do końca do Ziemi. A może dopiero nadszedł czas aby tę energię uwolnić…
Uwalniam się od przekonania, że wszystko co ma wysoką wibrację nie należy do Matki Ziemi.
Bo to miejsce to nie tylko miejsce rodzenia ametystów, ale również światła tutaj na Ziemi.
Miejsce pokazywało nam się różnie od fali, po spokojne morze, raz po dużej fali pojawiła się nawet biała piana.
Przy odpływach chodziliśmy po plaży szukać ametystów, miałam wielką radość z przebywania w energii tych wspaniałych kamieni, zresztą nie tylko ametystów.
W sumie to dni mijały same, a każdy kolejny dawał piękniejsze okazy. Przestrzeń się coraz mocniej otwierała dla nas.
W ostatni wieczór dostałam 2 cm kryształy białego kwarcu, ojj ile było radości, a w ostatni poranek przy samej wodzie leżał jakby dla mnie kryształ białego kwarcu w środku z lekkim fioletem taki 1×3 cm.
Taki dar wszechświata.
Masz swój kryształ pamiętaj o nim i ciesz się nim
A Twoim największym darem jest miłość w jedności w całym stworzeniem – szumiało morze pokazując mi pod nogami kolejne serca
Pozwalam sobie na miłość w jedności w całym stworzeniem
Niezależnie co to znaczy i czy uważam, że może jest to za trudne dla mnie. Bo przecież nie ma nic bardziej cudownego niż cieszyć się jednością z tym wszystkim co nas otacza, poczynając od ludzi, przyrody, a kończąc na tym co nie widoczne. Czuć się ważną kropelką w oceanie jedności.
Każda wycieczka po plaży to kolejne zbiory, zbiory, zbiory jednak landrynka mała więc ostatnie oglądanie było troszkę trudne, jednak część mimo że bardzo chciała doświadczyć przeprowadzki w inne miejsce musiała zostać na wybrzeżu. I tak mamy z 30 kg cudownych kamieni, energii zamkniętej w kamieniach.
Energii fioletowego płomienia, energii transformacji, energii światła. Żółtej energii światła, czy białej energii w której jest wszystko.
Powiedziano nam na Archipelagu Kuzowa – rozstania mają być radosne. Jednak gdzieś pojawiał się smutek z rozstania i odjazd przesuwał się i przesuwał. Aż późnym popołudniem powiedzieliśmy „dowiedzenia” i ruszyliśmy dalej…
Posted in A OTO NASZE PODRÓŻE, DZIEWICZE MIEJSCA, Kamienie i minerały, KRAJE, MAGIA W ŻYCIU, MEDYTACJE, miejsca mocy, NOCLEGI, o podróży w "stronę serca" 2016, PROGRAMY UMYSŁU, Rosja | 1 Comment »
Tags: Ametyst światło kwarc, Ametystowe wybrzeże, ametysty półwysep Kola, Ametysty Rosja, miejsce rodzenia ametystów, Morze Białe, odkryj swój kryształ, odkryj swoje piękno, rodzaje kwarcu, Rosja, zabarwienia kwarcu